Pochwalić muszę oprowadzanie po ekspozycjach w skansenowskich wnętrzach. Ciekawie, treściwie i bez zbędnych ozdobników. Wystrój kolejnych ekspozycji nawiązuje do kondycji i możliwości rodzin zasiedlających kiedyś te wnętrza.
Noc Kultury w Lublinie ożywia dziełami sztuki ulice, zaułki, dzielnice, miejsca nieznane i zapomniane. Publiczność do białego rana przemierza ulice miasta w poszukiwaniu nowych, kulturalnych doznań.
Fachowcy szacują, że w swoich najlepszych czasach drzewo mogło mieć nawet 35 metrów wysokości. To tyle, co dziesięciopiętrowy blok... To drzewo to topola czarna (Populus nigra), nazywana tu pieszczotliwie Baobabem.
Wojewódzki konserwator zabytków nie wyraziła zgody na ustawienie pomnika pośrodku placu. Postawiono go jednak udając, że jest budowlą tymczasową, która nie styka się z podłożem. Postument ustawiono… na folii.