Wyszukiwna fraza: Bałkany

Miasto zbudowane jest amfiteatralnie. Zabudowa jest bardzo ciasna. Ogromne hotele, a każdy z basenem, wille, apartamenty, pokoje gościnne. Zejście do morza jest strome i czasem odległe...

Ponad dachy domów, przynajmniej starej, o niższej zabudowie, części miasta, strzelają w niebo minarety licznych meczetów. Jest ich, na obu brzegach rzeki, kilkadziesiąt. Przede wszystkim niewielkich, na co dzień dla lokalnych społeczności. Ale również względnie dużych i zabytkowych.

Sporo zagranicznych gości, trochę Bułgarów. Wszyscy wędrują tymi samymi ścieżkami, to w górę, to w dół. Aż trudno uwierzyć, że sto lat temu było to znaczne miasto na handlowym szlaku.

Że woda zimna? Że na polach biwakowych śmieci? Że obsługa nie zawsze przyjazna? Że straszą niedokończone inwestycje, które przerwał upadek dawnego porządku? Trudno, nie wszystko na raz. Góry są piękne już teraz.

Do białych skał można się przyzwyczaić, ale ogromna połać śniegu (słońce nawet na tej wysokości przygrzewa mocno) robi wrażenie. Na jej skraj zeszło dwoje ludzi. Wyglądają jak dwa małe punkty na szaroburym tle.

Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!