Na początku ubiegłego stulecia, oprócz lasu sosnowego, dziewiczych wydm i piaszczystej drogi, nie było tu nic. W dwudziestoleciu powstała miejscowość o nowoczesnej zabudowie. Zaprojektowano ją zgodnie ze światowymi trendami.
Po rybackiej przeszłości miasteczka nie zostało wiele śladów. Port przekształca się w bazę statków wycieczkowych. Pamiątką po dawnych mieszkańcach jest niewielkie muzeum – Chata Rybacka.
Choć kaszubskim posługuje się w Polsce na co dzień ponad 50 tys. osób zwykłemu turyście trudno usłyszeć ten język w użyciu… pozostaje lektura dwujęzycznych tablic.
Już na wjeździe do Jastarni zobaczymy przy drodze, od strony morza, zasieki z drutu kolczastego i zapory przeciwczołgowe. To jednak już tylko zaproszenie do obejrzenia muzeum na wolnym powietrzu. Ciekawego nie tylko dla miłośników militariów.