To właśnie ten szczyt przez długie lata i jeszcze do niedawna uważany był za najwyższy W Skandynawii. Było tak z powodu lodowca, który przez cały rok utrzymuje się na szczycie góry. Niestety w ostatnich latach lód bardzo stopniał...
Z masywu lodowca spływają 22 jęzory lodowe. Jostedalsbreen jest największym lodowcem Europy. Jego czapa ma 60 km długości. Najbardziej znane jęzory lodowe to Nigardsbreen, Bergsetbreen, Austerdalsbreen i Briksdalbreen.
Dolina zamknięta wysokimi górami, z których wieloma szczelinami spływają piękne wodospady. Z tego miejsca czeka nas wędrówka piesza trwająca około 45 minut. Można stąd podjechać turystycznym dżipem, ale kosztowna to impreza i nie daje satysfakcji z podejścia.
Już słychać huk… to z ogromną siłą wypada spod lodowca wartka rzeka. Aż przychodzi ochota, żeby zajrzeć do tej „dziury”… wszyscy tam idą to ja też… Nieprzemyślana to sprawa do końca… Gdy słyszę zgrzyty brył lodowych, wycofuję się w bezpieczne miejsce…
Lód na skraju jęzora jest szaro-bury. Zaśmiecony odłamkami skalnymi, pyłem. Im wyżej, im głębiej lodowego pola, tym staje się bielszy, czystszy, aż niebieski. Słońce topi jego powierzchnię. W głębokich szczelinach płyną potoki wody.