Moją uwagę zwróciły dwa fakty. Brak w muzeum – przy zakazie fotografowania – jakichkolwiek albumów, pocztówek, o folderach nie wspominając. Oraz toalety ogólnie dostępne i bezpłatne… wyłącznie dla cudzoziemców.
I oto jestem w Tajpej, a zwiedzenie Narodowego Muzeum Pałacowego uważam za najważniejszy punkt programu pobytu na wyspie. Bo otaczanie się zbytkiem, gromadzenie skarbów, było czymś oczywistym dla cesarzy Chin.
Zamek odbudowano zachowując barokowy charakter. Odnowiono również ogrody, jedne z największych w Republice Czeskiej. Zamek jest teraz siedzibą muzeum regionalnego. Zbiory dotyczą historii, archeologii, winiarstwa.
W oszklonych gablotach ułożone są skały i skamieniałości. Można tu również zobaczyć szczątki prehistorycznych zwierząt żyjących w okresie zlodowacenia, czyli niedźwiedzia jaskiniowego i mamuta.
Sarawak Cultural Village to rodzaj skansenu, w którym znajdują się budowle typowe dla różnych regionów oraz narodowości i plemion tego malezyjskiego stanu. Nie są to budowle przeniesione z innych miejsc, lecz tu wybudowane ich kopie.
Już wejście na teren Rotundy robi wrażenie. Zaciemnionym krętym chodnikiem wychodzi się na platformę oddzielającą widzów od obrazu. Słychać pierwsze reakcje widzów... oooooo, wow... Człowiek bardzo dziwnie się tu czuje?
Po konsultacjach z Chałubińskim zaczęto skupować eksponaty. W 1888 roku Antoni Kocjan przywiózł z Zuberca 351 ptaków, 54 ssaki i wiele innych okazów. W tym czasie Chałubiński przekazał swoją kolekcję...
Jeszcze kilkanaście lat temu żył na Borneo wiekowy starzec, który w młodości zetknął się z bardzo starym już, byłym łowcą głów. „Upolowanie” przeciwnika, odcięcie i spreparowanie – było to głównie suszenie i wędzenie – jego czaszki, świadczyło o męstwie mężczyzny…
Na krawędzi wysokiej skarpy, nad rzeką Dyją, stoi zamek (Znojemský hrad). Zbudował go w tym miejscu książę Brzetysław I w XI wieku jako bastion obronny na pograniczu ziem słowiańskich. Zamek był siedzibą księcia, oraz ośrodkiem chrześcijańskim.
Muzeum koszuckie ma swój niezaprzeczalny urok, bo nie jest placówką „martwą”. Tam nie ma żadnych gablot i eksponatów zamkniętych przed zwiedzającymi za grubą szybą. Są lekcje muzealne, również dla niepełnosprawnych.
