Historia Bojnic związana jest nieodłącznie z zamkiem. Miasto znajdowało się w ważnym strategicznie miejscu nad rzeką Nitrą i przy prowadzącym z południa trakcie „Via magna” – Wielka droga.
Z zabytków trzy stare kościoły, ale i bardzo różna zabudowa z kilku epok, w tym socjalistyczne bloki. Centrum jest dosyć kameralne, a w okolicach miasta, poza Bojnicami, jest kilka wartych poznania atrakcji.
Zarówno ten ołtarz, jak i boczne, a także ambona, zostały przepięknie wyrzeźbione w drewnie, pokryte czarną farbą i ozdobione bogato złoconymi dekoracjami. Obecnie całe wnętrze tego jednonawowego kościoła jest w tym samym stylu.
Kiedy kolejka leśna stała się nieopłacalna w eksploatacji, zaplanowano ją rozebrać. Usunięto wiele torów. W 1972 roku orawski odcinek kolejki został uznany za pamiątkę kultury. Przyczynili się do tego miłośnicy kolejek wąskotorowych.
Zamek w Bojnicach należy do najpiękniejszych na Słowacji i w Europie Środkowej. Ta romantyczna budowla liczy sobie już 900 lat. Stoi na wapiennym wzniesieniu, w miejscu dawnego grodu, a pierwsza wzmianka o nim pochodzi z 1113 roku.
Choć Żylina nigdy nie dorobiła się murów miejskich, to jej herb należy do najstarszych na Słowacji. Najstarszym zabytkiem architektonicznym jest późnoromański kościół św. Stefana Króla, stojący w dawnym centrum miasta.
Teren wokół teatru i kościoła otoczono piękną balustradą ze schodami z obu stron. Na murze jest herb miasta, a między piętrami stoją rzeźby św. Cyryla i Metodego. Widok schodów i budynków ponad nimi jest symbolem Żyliny i pojawia się na wielu folderach i widokówkach.
Żylina jest trzecim co do wielkości miastem Słowacji. Jest ono pięknie zlokalizowane w dolinie Wagu, a otoczone malowniczymi szczytami Gór Strażowskich, Małej Fatry, Gór Kisuckich i Jaworników. A spacer po odrestaurowanej starówce daje niezapomniane wrażenia.
Niezwykłej urody drewniane domki we wsi Podbiel na słowackiej Orawie, bo o niej tu mowa, nie są już zamieszkałe. Ale w niektórych z nich na nocleg mogą liczyć turyści. W sumie jest tu 47 zabytkowych obiektów.
Historia mówi, że zamek zaczęto stawiać po najeździe tatarskim z 1241 roku, tym samym, który spustoszył znaczne połacie południowych prowincji polskich.
