Procesja ruszyła ulicami Krupówki i Zamoyskiego do kościoła Św. Krzyża. Wiele osób było w strojach góralskich. Zastanawiałem się, czy tak ubierają się z własnej woli, czy to robią pod turystów?
W czasie okupacji jezuici zostali wysiedleni z Zakopanego. Obraz Matki Boskiej Nieustającej pomocy wywieziono do Krakowa. Tam nazwano go obrazem Matki Bożej Wysiedlonej i uznano za cudowny.
Witraże sfinansowali parafianie: witraż Matki Bożej ufundowały Marie, św. Jana – Janowie, św. Anny – Anny, a św. Józefa – Józefowie. W ołtarzu głównym jest postać św. Kazimierza Królewicza.
Parafia Najświętszej Rodziny została utworzona w sierpniu 1846 roku. Wcześniej zakopiańczycy chodzili do Starego Kościoła. O utworzenie nowej parafii starali się właściciele dóbr zakopiańskich.
Kościół został zbudowany w latach 1983-91, jest bardzo przestronny i jasny. Ma ponad tysiąc miejsc. Organizowane są tu wystawy, spektakle teatralne i koncerty. Tu znalazł miejsce festiwal Dni Muzyki Karola Szymanowskiego.
Pierwotnie kościół stał w Zakrzowie koło Kalwarii Zebrzydowskiej. Kiedy tam zbudowano nowy postanowiono stary przenieść pod Giewont, a stało się to na przełomie 1947 i 1948 roku. Parcelę podarowała Maria Kasprowiczowa.
Kaplicę, nalezącą do najpiękniejszych zabytków Zakopanego, zaprojektował Stanisław Witkiewicz – ojciec słynnego Witkacego. Każdego lata prezentowane są obrazy na szkle malowane. Wystawiają tu prace najznakomitsi twórcy podhalańscy.
Edward Korniłowicz chciał odkupić kawałek gruntu od Franciszka Gąsienicy. Ten się zgodził, a że był to bardzo pobożny gazda prosił Korniłowicza, żeby zamiast zapłaty wybudował na tej ziemi kapliczkę. Tak też się stało.
Tu niemal wszystko związane jest z postacią Ojca Świętego. Historia sanktuarium, pomniki, kapliczka, kilka tablic, ołtarz polowy, powstające Muzeum Jana Pawła II i górale, którzy ukochali papieża jak pewnie nikt inny na świecie.
Toporowa Cyrhla to najwyżej położona dzielnica Zakopanego. Nazwa osiedla pochodzi od nazwiska górali Toporów, dawnych właścicieli polany. Z kolei Cyrhla wywodzi się od czynności zwanej cyrhleniem czyli obijaniem kory z drzewa, aby uschło.