Zabytkowe centrum miasta stanowi dosyć rozległy „galicyjski” rynek z jedno-, dwu-, a wyjątkowo trzypiętrowymi domami i kamienicami. Wśród nich jest sławna „szulcowska” piekarnia.
Drohobycz był w czasach dawnych Królewskim Wolnym Miastem na słynnym Solnym Szlaku. A warzenie soli ze słonych źródeł było pierwszą podstawą jego względnej zamożności.
W 1993 roku ruinę przekazano lokalnej gminie żydowskiej. To ona, przy wsparciu różnych darczyńców, zapoczątkowała remont. Utknął on jednak, z braku funduszy, w miejscu. Szacuje się, że potrzebne są miliony…
Przeszłość miasto ma ciekawą, związaną z innym tutejszym bogactwem naturalnym – solą wydobywaną w okolicach. Powstało bowiem na średniowiecznym tzw. szlaku solnym jeszcze w czasach Rusi Czerwonej, najprawdopodobniej w XI wieku.
Obecnie jedynymi śladami po Brunonie Schulzu w Drohobyczu są jego opowiadania i opisane w nich miejsca oraz obrazy i rysunki. Ponadto dom przy dawnej ul. Floriańskiej 12, w którym mieszkał i tworzył w latach 1915-41.