Wyszukiwna fraza: Jan Długosz

Dom Długosza jest późnogotyckim ceglanym budynkiem. Ponoć tu pobierali nauki synowie króla Kazimierza Jagiellończyka, gdy pozostawali pod opieką słynnego kanonika-kronikarza.

Sandomierski Dom Długosza jest jednym z trzech takich istniejących w Polsce. Pozostałe są w Wiślicy i w Krakowie. Wszystkie są gotyckie, ceglane, mają strzeliste dachy... Sandomierski jest z nich najmłodszy.

Legenda mówi, że powstanie miasta i zamku związane jest z osobą niejakiego rycerza Dobka. On tozałożył osadę o charakterze wojskowym. Jego synowie, którzy tu zamieszkali, zwać się mieli Dobczycami.

W środkowej arkadzie wisi gotycki dzwon „Jan” z 1504 roku. Był odlany w czasach Aleksandra Jagiellończyka. Jako jedyny przetrwał czasy II wojny światowej, a to dzięki napisowi jaki na jego kołnierzu się znajduje. Niemcy nie przetopili go na armaty.

W nawie bocznej jest ołtarz św. Stanisława z fragmentami pnia i posadzki – świadkami męczeństwa, bo w tym właśnie miejscu stał ołtarz w romańskiej rotundzie, przed którym król miał zabić biskupa.

Skałka jest - po Wawelu - drugim polskim panteonem narodowym. Na Wawelu chowano królów, biskupów i bohaterów narodowych. Na Skałce znaleźli miejsce ostatniego spoczynku ludzie kultury.

W 1472 roku, na Skałce z fundacji Jana Długosza zbudowano gotycki kościół i klasztor paulinów. Obecny barokowy pochodzi z lat 1731-52. Wtedy otrzymał podwójne wezwanie: Michała Archanioła i Stanisława Biskupa i Męczennika.

Atrakcją turystyczną jest wznoszące się nad wsią wyniosłe gipsowe wzgórze z widocznym z daleka kościołem pokrytym czerwonym dachem. Fundatorem obecnego kościoła był Jan Długosz. W rezerwatach przyrody chronione są krystaliczne gipsy i rośliny stepowe.

Na dziedzińcu klasztoru znajduje się sadzawka św. Stanisława. Na środku stoi barokowa figura biskupa, z pierwszej połowy XVIII wieku. Legenda mówi, że do sadzawki zostały wrzucone posiekane szczątki biskupa.

Kopiec Wandy stanowi wielką zagadkę archeologiczną i wciąż budzi sporo kontrowersji co do funkcji, jaką spełniał. Bierze się pod uwagę dwie możliwości. Albo był to kurhan pochówkowy, albo też miejsce kultowe. Albo i jedno, i drugie...

Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!