Najważniejszą budowlą suzdalskiego kremla jest najstarszy tutejszy zabytek, „białokamienny” Sobór Rożdiestwa Bogorodicy – Narodzin Matki Bożej wzniesiony w latach 1222-25.
Moskiewska wieść gminna powtarzała, że przeorysza klasztoru przeklęła to miejsce i przepowiedziała, że nic na nim długo nie postoi. 5 grudnia 1931 roku wysadzono Sobór dwoma wybuchami. A usuwanie ruin zajęło kolejne półtora roku...
Ikona została nazwana Kazańską, gdyż jej pierwszy wizerunek znaleziono w Kazaniu nad Wołgą po zdobyciu tej stolicy chanatu tatarskiego w 1552 roku przez wojska cara Iwana IV Groźnego.
Brama ta przeszkadzała w urządzaniu stalinowskich demonstracji, a zwłaszcza defilad na Placu Czerwonym, gdyż z trudem mogły przez nią przejeżdżać czołgi i artyleria czy przechodzić kolumny sportowców. Została więc w latach międzywojennych rozebrana.
Sześciopiętrowy ikonostas jest jednym z najstarszych zachowanych na ziemiach rosyjskich. Wiele wskazuje, że najcenniejsze ikony wyszły spod pędzli najwybitniejszych ikonopisów ruskich.
Leżą tu książęta i carowie poczynając od księcia moskiewskiego Iwana I Kality, pochowanego w pierwszym kamiennym soborze w 1340 roku, a kończąc na Fiodorze Aleksiejewiczu. W sumie 50 władców.
Sobór ten jest – obok zegarowej Wieży Spaskiej moskiewskiego Kremla – najbardziej znanym w świecie symbolem Moskwy i całej Rosji. Świątynia znajduje się na Liście Dziedzictwa Ludzkości UNESCO.
Mnie na Kremlu najbardziej zachwyca sobór Uspieński – Zaśnięcia Matki Bożej. Zbudowany w przepięknym stylu architektury staroruskiej, połączonym z elementami włoskiego renesansu.
Do czasu zbudowania stalinowskich wieżowców, najwyższa budowla Moskwy. Przed zabudową rosyjskiej stolicy wysokimi gmachami jej wieże widoczne były ponoć z odległości 30 kilometrów.
Największe skarby Kremla mieszczą się w tutejszych soborach i muzeach. Przepiękna Graniasta Komnata – sala tronowa nie jest obecnie udostępniana. Można za to zobaczyć eksponaty Zbrojowni i wystawę diamentów.