Ostatnio dodane artykuły z kategorii: na narty i snowboard

Nowy region narciarski w czeskich Beskidach powstał przez połączenie trzech istniejących już ośrodków: Soláň sedlo (Soláň przełęcz), Soláň vrchol (Soláň szczyt) i Karolinka. Znajdziemy tu osiem kilometrów tras zjazdowych o wszystkich poziomach trudności.

Wyciąg narciarski w Gliczarowie wyróżnia się tym, że łączy dwie miejscowości: Gliczarów Dolny (tu zgodnie z nazwą znajduje się dolna stacja orczyka) i Gliczarów Górny (tu jest górna stacja). Obie łączy droga, a stok jest niejako wewnątrz wsi.

Autorka: Anna Ochremiak

Ośrodek narciarski Jasna-Chopok sever (północ) składa się z trzech mniejszych stacji narciarskich, skomunikowanych ze sobą i z dołu, i z góry. Od dołu łączy je droga, którą kursuje co pół godziny skibus, a górą – systemem tras w wyciągów.

W kilku ostatnich latach miejscowość bardzo się zmienia. Nad samym jeziorem remontowane są stare hotele i przekształcane w luksusowe. Co roku jest tutaj inaczej? tylko zostaje to samo, przepiękne jezioro.

Imprezy narciarskie w Szczyrbskim Jeziorze (Štrbské Pleso) zaczęto urządzać po pierwszej wojnie światowej. Centrum sportów rozbudowano przed mistrzostwami FIS w 1970 r. Powstał wtedy nowoczesny kompleks narciarski.

Nowy ośrodek Kouty w Jesionikach jest obecnie największym centrum narciarskim na Morawach. Znajdziemy tu pierwszą w Czechach sześcioosobową kolejkę krzesełkową i cztery trasy zjazdowe. Dwie z nich mają długość ponad 2 km.

Autorka: Anna Ochremiak

Spacerując po mieście znajdziemy mnóstwo ciekawostek. Dawne kupieckie domy przekształcone w hotele, pensjonaty sklepy. Tu wiekowy portal, tam zrąb muru, stary kościół, ozdobna kapliczka....

Autorka: Anna Ochremiak

Gdy wysiądziemy z gondolki na górze zobaczymy ogromny płaskowyż we wszystkie strony poprzecinany wyciągami krzesełkowymi. Zrazu trudno zorientować się w ich plątaninie, powoli jednak udaje się objechać większość tras.

Autorka: Anna Ochremiak

Przemieszczamy się na stoki ponad St. Jakob in Haus. Tu mamy więcej tras i komfortowe krzesełka. I najdłuższą, łatwą ale jakże widokową trasę nr 1 – ma 4,5 kilometra.

Autorka: Anna Ochremiak

Pięknych, długich, równomiernie nachylonych i doskonale przygotowanych tras nie zniszczyła ani odwilż, ani narciarze. Minęło już południe, a my znaczymy stok, na którym widać deseń po wieczornym przejeździe ratraka.

Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!