Artykuły:

Jedziemy na Morawy – do krainy wina, gdzie w ulokowanych na stokach wzgórz piwnicach dojrzewa wino o charakterystycznym smaku i aromacie. Wiele tam winnych miejscowości...

Podziemne korytarze pod centrum Znojma liczą około 30 kilometrów, zaczęto je budować pod średniowiecznym miastem w XIV wieku w celu ochrony mieszkańców przed najeźdźcami.

Ciekawostką jest, że popularna Śnieżka znalazła się dopiero na dziesiątym miejscu, a Źródło Łaby nie znalazło się na liście 21 najpiękniejszych miejsc. Turystów zauroczyły mniej zatłoczone, romantyczne zakątki.

W tutejszych stacjach U Kostela i Pomezky znajdziemy ogółem 3600 m tras narciarskich i 10 km tras biegowych. Obie części ośrodka są sztucznie zaśnieżane i mają wszystko, co narciarzowi potrzebne.

Tutejsza Bazylika Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i świętych Cyryla i Metodego jest najważniejszym miejscem pielgrzymkowym w Czechach. W roku 1990 odwiedził ją papież Jan Paweł II.

W skansenie w Rožnovie pod Radhoštěm sezon trwa cały rok. Odbywa się tu wiele imprez prezentujących miejscowy folklor, zwyczaje ludowe i tradycyjne rzemiosła.

Długość trasy wynosi 675 metrów, po drodze znajdziemy tablice z informacjami o ciekawostkach przyrodniczych w okolicy. Cała trasa jest dostępna także dla osób niepełnosprawnych i wózków dziecięcych.

Zamek Arcybiskupi w Kroměřížu należy do najważniejszych zabytków na Morawach. Należał do majątku biskupów i arcybiskupów ołomunieckich. Pełnił funkcję siedziby reprezentacyjnej.

Unikatową dzielnicę żydowską, z zachowaną ponad setką domów, dwiema synagogami i cmentarzemwpisano, wraz z chrześcijańską romańsko-gotycką bazyliką św. Prokopa, na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO.

Tej nocy zlatywały się czarownice na sabaty. Mógł je zniszczyć jedynie ogień, więc zapalano stosy, przy których odbywały się huczne zabawy mające spłoszyć wiedźmy. Rzucano w górę zapalone miotły, aby przepędzić czarownice i osłabić ich moc.

Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!