Zabytkowe centrum miasta stanowi dosyć rozległy „galicyjski” rynek z jedno-, dwu-, a wyjątkowo trzypiętrowymi domami i kamienicami. Wśród nich jest sławna „szulcowska” piekarnia.
Stepan Bandera pośmiertnie został ogłoszony honorowym obywatelem miasta. W pobliskim parku od 2001 roku stoi jego pomnik w bohaterskiej pozie, trochę nadnaturalnej wielkości, bo był to przecież człowiek mizernej postury...
Drohobycz był w czasach dawnych Królewskim Wolnym Miastem na słynnym Solnym Szlaku. A warzenie soli ze słonych źródeł było pierwszą podstawą jego względnej zamożności.
Walory tego uzdrowiska są bezsporne. 25 źródeł wód mineralnych o różnym składzie, a więc przydatnych w leczeniu i profilaktyce wielu chorób. Część z nich nie jest zresztą jeszcze eksploatowana, bo nie ma takich potrzeb. Stanowią „rezerwę strategiczną”…
O wartościach leczniczych, tutejszych wód, a także ropy naftowej, która „sama wypływała z ziemi”, a chłopi wyrabiali z niej maź do smarowania osi wozów, wiedziano już o wiele wcześniej. Znakomity lekarz królewski i filozof dr Wojciech Oczko już w 1578 r. opisał właściwości tych wód...
Najcenniejszym zabytkiem Sambora jest jednak katolicki kościół farny p.w. Matki Boskiej i Ścięcia św. Jana Chrzciciela. Budowano go z cegieł na kamiennym cokole, jako trzynawową bazylikę, ponad wiek, od XV do połowy XVI w. Przebudowano zaś po pożarze w 1637 roku.
Sambor jest nadal miastem rejonowym. Dosyć zadbanym jak na tę część kraju. Co widać w postaci niezłego utrzymania budynków i ulic, odnowionych zabytków oraz generalnie porządku. Tylko te drogi?
Zbliżamy się do rozstaja dróg i rozwidlenia szlaków. To Płajska Dolina. Prosto prowadzi droga na Sywulę, najwyższy szczyt Gorganów. W prawo wiedzie szlak na Przełęcz Legionów. Czas na odpoczynek.
W górnej części wsi dajemy za wygraną. Dalej się nie da. Mamy jednak szczęście. W miejscu, gdzie nasze możliwości się skończyły – zaczyna się tutejsza rzeczywistość.
W 1993 roku ruinę przekazano lokalnej gminie żydowskiej. To ona, przy wsparciu różnych darczyńców, zapoczątkowała remont. Utknął on jednak, z braku funduszy, w miejscu. Szacuje się, że potrzebne są miliony…