Kościół Główny Najświętszej Marii Panny nazywany jest przez protestantów po prostu Grote Kerk, natomiast dla katolików to kościół Naszej Pani. To świątynia o bogatej przeszłości kulturowo-historycznej.
Biegli w temacie podają niezliczoną ilość wiadomości porównawczych i symboliki obrazów Vermeera. Niektóre z nich to rozchylone usta – mające budzić pożądanie, podgrzewacz do stóp – otwartość seksualną...
Wokół placu muzealnego mieszczą się również budynki szlifierni diamentów, Filharmonii i Holenderskiej Ujeżdżalni oraz – to co budzi największe emocje – najmłodsze muzeum poświęcone Vincentowi van Goghowi.
Delft porównuje się do Amsterdamu, i ze względu na urodę, i na kanały. Ale jego historyczne centrum nie jest tak duże, łatwo jest je zwiedzić, ogarnąć i poczuć wyjątkową, spokojną atmosferę zabytkowego miasteczka.
Poświęcone II wojnie światowej muzeum koncentruje się na wyzwoleniu północnej Holandii przez Kanadyjczyków i Polaków. W poszczególnych dioramach przedstawione są również inne aspekty tej wojny.
Pani Truus Schröder chciała domu nowoczesnego, który by jej nie wiązał, nie ograniczał w ciasnych niezmiennych przestrzeniach. Chciała domu funkcjonalnego i oszczędnego. zaprojektował go dla niej Gerrit Rietveld.
Gdy po demobilizacji w 1947 r. ponad 250 weteranów osiedliło się w Bredzie miasto stało się głównym ośrodkiem polonijnego życia w powojennej Holandii; powstały polskie szkółki, zespoły taneczne, świetlice, polonijne organizacje, klub sportowy...
Amsterdam od ponad 400 lat był „miastem diamentów” z uwagi na dużą ilość i zręczność szlifierzy diamentów, tutejsze pracownie były znane i cenione na całym świecie, uznawane za najlepsze szkoły tego artystycznego rzemiosła.
Browar z XIX wieku nieczynny już, stoi nad kanałem, w odległości pieszego dystansu od muzeum narodowego – Rijksmuseum, największej atrakcji miasta. Stąd też dylemat, od czego zacząć zwiedzanie Amsterdamu.
Gdy zwiedzamy stylowe i uporządkowane miasteczko – jak za czasów Boscha – nie opuszcza nas myśl o inspiracji autora. Historycy sztuki wiodą do dzisiaj spory czy był heretykiem, czy malował jedynie na ich zamówienie.