Świątecznie udekorowane są niektóre sklepowe wystawy, wyjątkowo fragmenty ścian domów. Tu i ówdzie uwagę przyciąga choinka przybrana świecącymi lampkami.
Adelboden leży w dolinie rzeki Engstligen, która opada do niej z płaskiego kotła Engstligenalp 600-metrowym wodospadem. Centrum miejscowości z kościołem znajduje się na wysokości około 1350 m n.p.m., ale zabudowa jest rozrzucona po całej dolinie.
W 1921 roku zorganizowano tu pierwsze zawody narciarskie. To tu wymyślono podział konkurencji na zjazd i slalom – na razie między drzewami, na tyczki czas przyszedł później. Tu także zainstalowano pierwszy na świecie wyciąg narciarski.
Na stoku spod szczytu Chuenisbärgli (1730 m n.p.m.) do przysiółka Eoden rozgrywane są co roku w styczniu zawody pucharu świata mężczyzn. Ścigają się tu w slalomie i slalomie gigancie. Wzdłuż tej trasy można zjechać...
Wśród 110 kilometrów tras narciarskich są stoki wszelakiej trudności. Najstromsza, spod ściany Eigeru, ma nachylenie sięgające 71 proc. Ale ta jedna, spod szczytu Lauberhorn sprawia, że zawody narciarskiego pucharu świata w Wengen są słynne na cały świat.
Którąkolwiek kolejką przyjedziemy (ja dotarłam tu z Wengen) na szczyt mamy jeszcze 20-minutowy, może półgodzinny spacer. To „Royal Walk”, nowa atrakcja, królewski spacer, którego trasę wytyczono latem ubiegłego roku.
Śródgórskie wypłaszczenie otaczają trzytysięczne szczyty z kulminacją na Wildstrubel (3234 m n.p.m.). Z racji wysokości na Engstligenalp śnieg pojawia się wcześnie i utrzymuje się aż do maja. Na górze jest ośrodek narciarski i piesze szlaki spacerowe.
Nazwa powstała ze zbitki francuskiego „vélo” – rower oraz „Gemel”, czyli sanki w miejscowym dialekcie. Śnieżny rower szybko stał się w okolicy popularnym środkiem transportu. Szczególnie cenili go listonosze i dziatwa szkolna.
Latem można tu oglądać, podobno jedne z najpiękniejszych w Szwajcarii, wrzosowiska. Teraz, jak okiem sięgnąć, białe połacie śniegu na łagodnych zboczach. I piękne lasy świerkowe.
Trasa ma 1722 metrów, różnica poziomów wynosi 130 metrów. Prowadzi z St. Moritz do sąsiedniej Celeriny. Przejazd trwa około 75 sekund, bobslej mknie ponad sto kilometrów na godzinę. Najszybsi rozpędzają się do 135 km/h. Pojechać może każdy, kto ukończył 18 lat.