Nowa 10-osobowa gondola, dwie 6-osobowe kanapy z podgrzewanymi siedzeniami i osłonami przeciwwiatrowymi, nowy system naśnieżania, poszerzone trasy... Wystarczy? Na razie tak.
Przemianę widać gołym okiem. Nowa kolejka gondolowa, dwie nowe kanapy z podgrzewanymi siedzeniami i osłonami przeciwwiatrowymi, nowa trasa. Nowoczesny system naśnieżania i karnety wspólne z innymi ośrodkami... Przyszło nowe.
Nowy właściciel planuje wybudowanie w Szczyrku nowych kolejek linowych, systemy zaśnieżania i wszechstronny rozwój infrastruktury. Za 30 mln euro zamierza uczynić z SON ośrodek na poziomie europejskim. Miejmy nadzieję, że to się uda.
Szczyt Malinowskiej Skały to zwornik w głównym grzbiecie pasma Baraniej Góry. Na północny zachód prowadzi stąd szlak na Przełęcz Salmopolską przez Malinów, na południe wiedzie szlak na Baranią Górę i na północ na Skrzyczne z którego schodzimy.
14 kilometrów tras zjazdowych na Skrzycznem, to poważna propozycja w Polsce. Może nie dość naśnieżania, może kolejka stara, ale trasy są piękne. To jeden z ciekawszych ośrodków narciarskich w Polsce.
Trasy? – W internecie wyczytałam, że dobre warunki są na wszystkich trasach ze szczytu Skrzycznego do Jaworzyny. A na Jaworzynie i na szczycie, że dobre warunki są na trasie FIS, na Ondraszku bardzo trudne a Kaskada jest zamknięta!
Szczyrk ciągnie się w dolinie wzdłuż potoku Żylica i rozszerza się na przysiółki rozrzucone na zboczach gór. Tak samo porozrzucane są tutejsze stoki narciarskie. A jest ich niemało: 31 wyciągów obsługuje prawie 60 km tras.