Wyszukiwna fraza: Stambuł

Milion eksponatów z ponad pięciu tysiącleci. Pochodzą one z ogromnego terytorium dawnego imperium otomańskiego obejmującego obszary od Bliskiego i Środkowego Wschodu, po Egipt i Bałkany.

Czy Roksolana to rzeczywiście urodzona w Rohatynie Nastia Lisowska – taki napis jest na jej tutejszym pomniku – tego na pewno już nie uda się ustalić. Ale stanowi ona dodatkowy magnes przyciągających tu, nad rzeczkę Hnyła Lipa, turystów.

Stambuł ma tylko pięć linii metra, czyli niewiele w porównaniu z mniejszymi od niego miastami europejskimi. Ale stambulskie metro, a ściślej pierwsza kolejka podziemna Tünnel, powstała już w roku 1875, jako trzecie na świecie.

Na azjatycki brzeg płynę z przyjaciółmi promem z przystani w Eminönü u ujścia zatoki Złotego Rogu do Bosforu. Do przystani w Üsküdarze, gdyż jest to najlepsze miejsce na rozpoczęcie zwiedzania wschodniej, azjatyckiej części Stambułu.

Cztery dziedzińce, na których stoją różnorodne budowle. Ale nie ma wśród nich żadnego wielkiego gmachu pałacu. Lecz tylko większe lub mniejsze, i poza wieżami, najwyżej dwupiętrowe pawilony.

Dotarłem do celu: przeszedłem wzdłuż i obejrzałem całe Mury Bizancjum. Ale podczas tego pobytu również wiele innych wspaniałych zabytków i ciekawych miejsc w tym fascynującym mieście.

Część budowli słynnego architekta usytuowanych jest w pobliżu i można przechodzić od jednej do drugiej pieszo. Dla zobaczenia większości trzeba jednak korzystać z komunikacji miejskiej lub przeprawy przez Bosfor.

Jedną z największych atrakcji turystycznych w Stambule są rejsy wycieczkowe po cieśninie. Z kilku możliwości wybieram dwugodzinne oglądanie miasta i jego dzielnic oraz zabytków od strony wody z dwupokładowego statku wycieczkowego.

Był on nie tylko najwybitniejszym architektem osmańskiej Turcji oraz epoki w której tworzył, ale w ogóle jedną z największych postaci w dziejach architektury światowej. Żył niemal sto lat, miał znaczące osiągnięcia w służbie wojskowej, ale przede wszystkim zaprojektował i wzniósł setki budowli zachwycających również współcześnie.

Życzliwi mieszkańcy wskazali mi właściwy dom, stojący na rogu. Nareszcie dotarłem do ostatniego miejsca, z najważniejszych w życiu i twórczości naszego wieszcza. Jestem w Muzeum Adama Mickiewicza.

Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!