Jeszcze trzy miesiące prac, a będziemy świadkami sensacyjnego odkrycia: polscy archeolodzy odkopią grobowiec Herhora. Do zsypania zostało już tylko 30 m kamiennego kruszywa, jednak na szybkie dokończenie robót zabrakło 100 tys. zł.
Leżą tu książęta i carowie poczynając od księcia moskiewskiego Iwana I Kality, pochowanego w pierwszym kamiennym soborze w 1340 roku, a kończąc na Fiodorze Aleksiejewiczu. W sumie 50 władców.
Ostatnim ustawionym w alei pamięci pomnikiem jest pomnik Polaków. Ufundowany przez rząd polski, pomnik autorstwa Marka Moderau odsłonięty został 3 maja 2006 r. Lakoniczne epitafium w brzmi: Polakom poległym za Francję.
Na cmentarzu Père Lachaise, na pasach zieleni poprzedzających ich kwatery stanęły pomniki pamięci poświęcone Belgom, Włochom, Czechom i Słowakom, Rosjanom, Ormianom, Grekom i Polakom.
Nie ma grobowców, tylko są kwatery ziemne otoczone jasnym marmurem. Na każdym takim grobie jest marmurowy krzyż. Wszystkie są jednakowe… Zmienia się tylko nazwisko zmarłego. To są groby „do wynajęcia”…
Trafić na cmentarz nie było wcale łatwo, choć faktycznie leży przy samej drodze. Krzyże i tablice skryły się w bujnej trawie, całość sprawiała wrażenie niedostępnych chaszczy...
Warto tu odwiedzić rozległą kwaterę wojskową: pochowano tu bowiem 500 żołnierzy 30 Pułku Strzelców Kaniowskich poległych w obronie Warszawy w 1939 roku. Obok znajdują się mogiły 53 powstańców warszawskich.
Cmentarz na Salwatorze uważany jest za najładniejszą krakowską nekropolię. Nie jest wpisany do rejestru zabytków i nie otrzymuje państwowej dotacji. Opieka nad grobami należy do rodzin i parafii. Niestety, to za mało.
Na placu, z trawnikiem poprzecinanym alejkami, leżą kwadratowe płyty kryjące urny. Widnieje na nich najczęściej tylko imię i nazwisko. Skromność posunięta do granic. To groby najtańsze. Gdzieniegdzie ktoś posadził kwiatki.
Maleńkie podwóreczko otoczone krzywymi budynkami – i jesteśmy w średniowieczu. Idziemy w głąb, aby znaleźć się na dziedzińcu, w l’aître Saint-Maclou. To tu...
