Mając tylko kilka dni na pobyt w górach, to właśnie Popadię postanowiliśmy zdobyć. Nie bez znaczenia była legenda, która mówi, że słynny wschodniokarpacki zbójnik Dobosz porwał piękną żonę popa i na tym właśnie szczycie – zabił.
Drwęca jest najdłuższym rezerwatem przyrody w Polsce. I jedyną tak długą rzeką, której cały bieg, od źródeł koło Drwęcka na Wzgórzach Dylewskich, po ujście powyżej Torunia, podlega ochronie. To rezerwat ichtiologiczny.
Dookoła jeziora Gopło prowadzi szlak rowerowy. Tylko na mapie, niestety. W terenie będziemy trzymać się znaków szlaku pieszego, a najlepiej własnego rozumu, bo ani znakom, ani mapie wydanej przez Park ufać nie można - poprowadzą nas w buraki.
Nie trzeba się spieszyć. Wszystko wskazuje na to, że ekolodzy wygrali batalię o ochronę przyrody w dolinie Rospudy. Via Baltica ominie tutejsze bagna i pobiegnie polami przecinając rzekę w pobliżu wsi Raczki.
Bagna biebrzańskie zasłynęły w Europie jako doskonałe miejsce dla ptaków i ich obserwatorów. Można by nawet zaryzykować stwierdzenie, że zainteresowanie to przyszło do nas z zagranicy...
Chorzy korzystają z szeregu nowoczesnych zabiegów leczniczych, ale – niestety – nie mogą korzystać z sanatoryjnych „leżalni” – drewnianego podcienia, pod którym kiedyś pacjenci zażywali świeżego powietrza.
Z wysokiej wydmy doskonale widać deltę wsteczną Świny, z mnóstwem bagienno-trzcinowych wysepek. Ile ich jest? Około czterdziestu, ale dokładnie nie wiadomo, bo rozlewiska żyją i ciągle zmieniają kształt.