
Hajda na stok!
Zima w pełni. Choć spoglądając na pogodę na nizinach można mieć wątpliwości… A jednak. Na stokach biało. I na tych naszych, i u sąsiadów, i na tych alpejskich. A zatem – pora na stok. Mamy tu dla Was 312 różnorakich propozycji.
Turcy zniszczyli zewnętrzne mury zamku, ale samej twierdzy nie zdobyli. Do legend przeszła już bohaterska walka „Kobiet Egeru”, które w ostatnim szturmie walczyły dzielnie oblewając napastników wrzątkiem i smołą...
Z planowanych dwu wież, wzniesiono, zresztą etapami, tylko północną. To ona jest obecnie tą najwyższą. Ale dopiero od roku 1835, po przebudowie przez budowniczego Františka Filousa wieży uszkodzonej w trakcie pożaru od pioruna.
Od roku 2013 pałac jest udostępniony do zwiedzania z przewodnikiem. W roku 2018 udostępniono Mauzoleum. Zwiedzanie pałacu trwa ok. 2 godz. W tym czasie trzeba pokonać ponad 300 schodów.
Artysta, Katalończyk, nie chciał, aby jego dzieła wystawiane były, poza placówkami zagranicznymi, głównie w hiszpańskim Prado i postanowił zbudować własne muzeum w mieście rodzinnym.
Życie na dworze pruskim nie odpowiadało jej. Bez żalu więc opuściła go gdy w roku 1837 odziedziczyła po matce dobra śląskie. Na swoją siedzibę wybrała Kamieniec Ząbkowicki. I tam zleciła budowę rezydencji.
Współcześnie to dobrze zakonserwowana ruina. Jest dostępna dla turystów, których napis ostrzega, że zwiedzać je mogą na własne ryzyko. Chociaż w odbudowanej części znajduje się niewielkie schronisko turystyczne.
Kanion wyżłobił alpejski potok Partnach. Ma on długość 702 m a największa jego głębokość sięga 80 m. Urodę wąwozu doceniono już w roku 1912, kiedy to ustanowiono go pomnikiem przyrody i udostępniono turystom.
Po kasacie zakonu kościół stał się siedzibą parafii. Sam klasztor władze pruskie sprzedały wymiarowi sprawiedliwości i do dziś w jego budynkach znajdują się zakłady penitencjarne. Obecnie to Młodzieżowy Ośrodek Wychowawczy.
Cenne polichromie, mimo upływu wieków, są w doskonałym stanie. To zasługa braku ogrzewania. W zimie nie odprawia się tu nabożeństw. Wierni wracają dopiero z nadejściem wiosny.
Czesi są rekordzistami w spożyciu piwa na głowę mieszkańca na świecie: 188,6 l rocznie. Chociaż w roku 2020 – covidowym – spożycie to spadło o 7 l/os. i było najniższe od 60 lat. Ale wszystko wraca do normy.