Rzeźba przedstawiająca parę prezydencką stoi u zbiegu ulic Żeromskiego (to paradny radomski deptak) i Traugutta, na skwerku nieopodal klasztoru bernardynów. Ma około 2,5 metra wysokości. Ustawiono ją na niewielkim postumencie.
Sporo wartych uwagi tablic pamiątkowych znalazłem w Odessie. Przy ul. Deribasowskiej, na ścianie byłego liceum Richelieu, w którym mieszkał i pracowała Adam Mickiewicz, znalazłem poświęconą naszemu poecie.
Dzieje tego miejsca pątniczego związane są z działalnością księdza Czesława Wali. Zorganizował on tu najpierw punkt katechetyczny, zbudował kaplicę św. Maksymiliana Kolbego. Z czasem rozwinął się on w mały ośrodek duszpasterski.
Było to najgłośniejsze w III RP fetowanie samowoli budowlanej. Żeby prawo nie było całkiem złamane, kuria postanowiła że monument będzie tymczasowo zamontowany na dębowych podkładach, aby można go było… przewieźć.
Można go usłyszeć z okazji świąt, uroczystości kościelnych i doniosłych wydarzeń. Bił między innymi w dniu wyboru Karola Wojtyły na papieża w 1978 roku, w dniu jego śmierci, a także podczas pogrzebu Lecha i Marii Kaczyńskich.
Przed kryptą Piłsudskiego jest korytarz, którym wychodzi się z katakumb królewskich. Tu pod ścianą stoi sarkofag śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jego żony Marii, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej.
To najstarsza zachowana dzwonnica Katedry Wawelskiej. Na wieży są trzy srebrne dzwony. W spiżu tych dzwonów znajduje się znaczna domieszka srebra i stąd nazwa: Wieża Srebrnych Dzwonów.
Odessa to niepowtarzalny konglomerat kultur. Mieszkają w niej Odiesity, jak nazywają się zarówno jego rdzenni mieszkańcy, jak i ci przybysze, którzy po wielu latach mieszkania tu przejęli zwyczaje i ducha tego miasta.
Kiedy Władysław Łokietek zbudował państwo polskie po dwu wiekach rozbicia dzielnicowego, ustanowił swoją stolicę w Krakowie. On też był pierwszym władcą, który spoczął (?1333) w stołecznej katedrze, na Wawelu. Za nim przyszli kolejni, zabrakło tylko trzech.