Najstarsza wzmianka o Pińsku pochodzi z roku 1097 – i znajduje się w najstarszej kronice staroruskiej – „Opowieści minionych lat” spisanej przez zakonnika Nestora. Ze źródeł żydowskich wynika natomiast, że pierwsza synagoga pińska wybudowana została już w roku 1050.
Pińska katedra była najstarszą świątynią katolicką na kresach wschodnich Rzeczypospolitej. Pierwotnie, od jej wzniesienia w 1396 r. aż do zastąpienia jej przez króla Zygmunta I Starego w 1510 r. murowaną, była drewniana. W latach 1981-86 świątynię odremontowano za pieniądze parafian.
Jednym z najważniejszych zabytków Pińska jest monumentalny gmach Kolegium. Obecnie w gmachu tym mieści się Muzeum Polesia Białoruskiego i podstawowa szkoła baletowa. Muzeum historyczno-krajoznawczo-etnograficzne ma ciekawe zbiory.
Ze świeckich budowli Pińska najsłynniejszy jest Pałac Butrymowicza. Ukończony w 1793 roku jako jedyny wówczas murowany świecki budynek w mieście i nazywany z tego tytułu „Murem”. W latach radzieckich mieścił się w nim Pałac Pionierów.
Pińsk ma imponującą przeszłość. Sporo w niej okresów mało jeszcze zbadanych. Ale podobnie jak cała Białoruś, która nie doczekała się jeszcze (jako jedyny kraj europejski) całościowego przewodnika turystycznego w języku polskim, nie ma go i on.
Turów, miasteczko na białoruskim Polesiu, na południowym brzegu Prypeci, był w dalekiej przeszłości jednym z najważniejszych grodów i centrów staroruskiej kultury, ustępując tylko Kijowowi, ale już nie potężnym wówczas Nowgorodowi Wielkiemu i Połockowi...
To ponad 50-tysięczne dziś, przemysłowe miasto nie ma zbyt wiele do zaoferowania turystom. Ze względu jednak na ciekawą przeszłość i liczące setki lat związki z Polską oraz miejsca dotyczące również naszej historii i naszych wybitnych rodaków, zasługuje na poznanie.
Brześć, od 1944 roku główna brama zachodnia najpierw ZSRR, a obecnie Republiki Białoruś, za osiem lat – w 2019 roku, obchodzić będzie tysiąclecie pierwszej o nim wzmianki pisanej. Ściślej – o drewnianym grodzie Berestie należącym do słowiańskiego plemienia Deregowicze, który dał początek obecnemu miastu.
Sobiborskie lasy są przyjazne wędrowcom. Przy drogach jezdnych i przy szlakach poustawiano wiatki dla turystów. Jest gdzie postawić samochód wybierając się na grzybobranie, jest gdzie schronić się przed deszczem w czasie wędrówki...