Na południowym krańcu miasta, na niewielkim wzgórzu stoi Kaplica Pokoju (Kapela Mira). Budowla ta upamiętnia podpisanie pokoju karłowickiego między Turkami a skupioną wokół Habsburgów koalicją.
Buczacz u schyłku Rzeczypospolitej rezydencją Mikołaja Potockiego, starosty kaniowskiego, wojewody bełskiego. On to odrestaurował tutejszy zamek i uczynił swoją rezydencją, zbudował tu kościół farny oraz ufundował miastu ratusz.
Lipa, pod którą podpisano haniebny traktat ma się dobrze, jest bardzo zielona, choć jej główny pień został już amputowany, a konary boczne wsparto kamiennym murem. Jej pień jest bardzo mocno powykręcany.
Stefan Batory nadał miastu flagę obowiązującą nadal. Tak jak polska biało-czerwoną, ale zamiast Orła Białego na czerwonej tarczy, z miejskim herbem: średniowieczną bramą i skrzyżowanymi nad nią kluczem i mieczem...
W roku 2017 wypadnie 550. rocznica otwarcia Wisłą polskiego okna na świat. Tę okazję miasta nad Wisłą wykorzystały. Dlaczego o tym nie pamiętamy? Będzie to wspaniała okazja do pokazania możliwości rzeki żywicielki w nowych czasach, nowych warunkach.
Stoją tu jedna przy drugiej kamienice z XVIII i XIX wieku. Są urocze, a każda jest inna. Część z nich była wzorowana na mieszczańskich kamienicach gdańskich. W jednej z nich ulokował się oddział muzeum Ziemi Puckiej.
Była to jedna z ważnych kresowych stanic I Rzeczypospolitej. Miasto odgrywało istotną rolę strategiczną również w latach międzywojennych. 21 stycznia 1940 roku wybuchło tu mało znane, nieprzemyślane, polskie „Powstanie Czortkowskie” ...
Dziś Międzybuż leży na Ukrainie i jest zapyziałą, niespełna dwutysięczną osadą typu miejskiego. Jej największą atrakcją są zakonserwowane ruiny (zamek bardzo ucierpiał podczas obu wojen światowych) twierdzy przekształconej w muzeum.
Miasto ma kilkusetletnią burzliwą historię, wielokrotnie w wyniku najazdów tatarskich i buntów kozackich padało ofiarą zniszczeń. Przez 224 lata należało do Rzeczypospolitej Obojga Narodów. I odgrywało w niej znaczącą rolę.
Miasto i twierdza założone w 1540 roku przez hetmana wielkiego koronnego Jana Tarnowskiego. Obdarzone licznymi królewskimi przywilejami miało ubezpieczać Podole od napadów.