Wyszukiwna fraza: Tatry

Do Doliny Białego można wejść nieopodal skoczni pod Krokwią. Z centrum Zakopanego ul. Droga do Białego doprowadzi wprost do wejścia. Tu zaczyna się żółty szlak. Drewniana brama wejściowa i budka-kasa witają turystów.

O położeniu ośrodka narciarskiego opowiada jego nazwa: znajduje się ponad wsią Zverovka, w Dolinnie Spalonej (Spálená dolina), która jest odgałęzieniem Doliny Rohackiej w słowackich Tatrach Zachodnich. Dokładniej – pod Salatynami.

Znajduje się tutaj około 500 grobów, a wśród nich – 250 osób zasłużonych. Niemal wszystkie nagrobki są niepowtarzalnymi dziełami sztuki. Wykonane są w drewnie, metalu, kamieniu. Góralskie krzyże są rzeźbione motywami podhalańskimi.

Symboliczny cmentarz ofiar Tatr Zachodnich w Žiarskiej Dolinie znajduje się niedaleko Žiarskiej chaty. Położony on jest na niewielkiej równi, którą otaczają ją skaliste zbocza. Są tu tabliczki z nazwiskami, kilka drewnianych rzeźb...

Symboliczny cmentarz pod Osterwą znajduje się w dolinie Mięguszowieckiej w słowackich Tatrach Wysokich. Motto cmentarza brzmi: „Mŕtvym na pamiatku, živým na výstrahu”. Przejęły je wszystkie budowane później cmentarze symboliczne.

„Czytelnik” trzyma w rękach rozłożoną gazetę, wygląda na zaczytanego. Na jednej stronie tej gazety widnieje jej logo, druga ma dziurę w środku. Przez dziurę, można sobie spoglądać na Krupówki i obserwować ich życie okiem reportera.

Matka Boska Jaworzyńska – Królowa Tatr daje niezwykłą siłę każdemu potrzebującemu. A może ją daje rozmowa z o.o. dominikanami, a może to ta gorąca herbata i ciepłe schronienie pod kaplicą… Coś w tym jest. Będąc w Tatrach nigdy nie zapominam tu zajrzeć...

Nagle od strony Małej Łąki posłyszeliśmy gwar. Wkrótce wyłonił się przewodnik, dalej pani wychowawczyni, ze trzydziestka dzieciaków. Przewodnik najpierw pochwalił się odczytami z GPS, potem już zaczął opowiadać ciekawie…

Schronisko stoi nie w Kościeliskiej, a na skraju Doliny Pysznej. Na tę właśnie dolinę otwiera się bardzo ładny widok z ławeczek przed schroniskiem. Można tylko popatrzeć, nie da się wejść do doliny. Park chroni ją przed turystami. Pewnie słusznie.

Kolejka do kolejki wydawała się niewielka. Wydawało nam się nawet, że wszyscy, którzy stoją przed kasami, zmieszczą się na raz. Pamiętaliśmy z zimy, że nowe przestronne wagoniki mieszczą aż 60 osób. Chwila, i będziemy na górze...

Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!