Do portu w Wiek wpływały z towarami duże frachtowce aż do 1936 r. Obecnie jest to miejscowość głównie wypoczynkowa i urlopowa dla amatorów żeglarstwa, windsurfingu i kitesurfingu.
Pomnik, nazywany tu "Palma" (Dłoń) stanął na przełęczy w 1968 roku, gdy ukończono budowanie szosy przez góry. Budowały ją z dwu stron dwie ekipy. Spotkały się i uścisnęły sobie dłonie.
Nie przejęliśmy się faktem, że na mapie drogi nie było. Wystarczyło nam, że na zachód od Câmpulung Moldovenesc widziałam drogowskaz – Vf. Rarău. A zwiedzając przełom Złotej Bystrzycy – drogowskaz Câmpulung Moldovenesc. Rumunia.
Oba mosty są zadaszone chroniąc przechodniów przed opadami a nawet wiatrem. W ich trójkątnych sklepieniach umieszczono, w pierwszym około 100, w drugim blisko 70 też trójkątnych paneli z namalowanymi w XVII w. obrazami.
Jest to drugi, co do wielkości most na linii Chabówka-Nowy Sącz. Jego długość wynosi 143 m, a wysokość 28 m. Biegnie po łuku wygiętym w górę doliny potoku. Dzięki temu z wdziękiem wkomponowuje się w beskidzki krajobraz.
Po drugiej stronie znajdowała się i znajduje nadal austriacka wieś Schlosshof. W ubiegłym (2012) roku oddano tu do użytku nowy most, pieszo-rowerowy, między tymi miejscowościami. Ma z trasą dojazdową aż 955 m!
Gdy go zbudowano, był ważnym elementem jednej z głównych dróg komunikacyjnych. Dziś jest zamknięty dla ruchu kołowego, prowadzi przezeń deptak turystyczny.
Most jest niewielkich rozmiarów i pełni funkcję kładki dla pieszych. Bośniacko-angielski napis informuje, że tu 28 czerwca 1914 roku Gawriło Princip dokonał zamachu na dziedzica austro-węgierskiego tronu.
Kiedyś był tu błotnisty bród przez rzekę. Teraz, płynąc Brdą, Męcikał poznamy również po przeprawie. Są tu bowiem aż trzy mosty na trasach łączących Chojnice z Kościerzyną.
Pod koniec lat 60. XX w. miasto od zamku oddzieliła trasa szybkiego ruchu biegnąca od nowoczesnego, podtrzymywanego linami mostu SNP ciągiem ulicy Staromiejskiej, rozszerzonej kosztem zburzenia wielu starych domów.