Jest to drugi, co do wielkości most na linii Chabówka-Nowy Sącz. Jego długość wynosi 143 m, a wysokość 28 m. Biegnie po łuku wygiętym w górę doliny potoku. Dzięki temu z wdziękiem wkomponowuje się w beskidzki krajobraz.
Teraz leśne urządzenia służą rekreacji. Kolejka kursuje na zamówienie z Hajnówki do Topiła na zamówienie przez cały rok, regularnie w sezonie letnim. Na końcu trasy zaaranżowano leśną stacyjkę i mikroskansen.
Po trasie tej kursują codziennie pociągi z początku minionego stulecia wożące mieszkańców z prędkością maksymalną do 40 km/h. W dni weekendowe i świąteczne jeżdżą zaś zabytkowe pociągi turystyczne.
Dworzec kolejowy w Chur należy do XXI wieku. Przykryta szklano-stalowym dachem wielopiętrowa konstrukcja mieszcząca pociągi i skorelowane z nimi autobusy zaskakuje urodą i funkcjonalnością. W każdym razie mnie się podobała.
Wejście na Skrzyczne od strony Szczyrku jest dość mozolne i czasochłonne, więc korzystamy z kolejki krzesełkowej. Dolna stacja znajduje się pośrodku miasteczka. Wyciąg jest dwuodcinkowy a zbudowano w 1959 roku.
Dworzec w Kołobrzegu otwarto w 1859 roku, razem z pierwszą linia kolejową, łączącą miasto i – wtedy jeszcze – twierdzę z resztą Prus. Prowadziła ona do Białogardu, skąd były już połączenia kolejowe do Szczecina i Koszalina.
Już sama bryła zabytkowego budynku dworca, liczącego 300 m długości, 33 m szerokości i 27 m wysokości, robi imponujące wrażenie. Ale jeszcze większe – ogromne wnętrze.
Pobyt na szczycie trwa 50 minut. Czasu wystarczy, by nasycić oczy widokami, urządzić sesję zdjęciową – szczególnym powodzeniem cieszy się kładka zawieszona nad kilkusetmetrową przepaścią.
Metro w Londynie jest najstarsze na świecie.Obecnie londyńskie "tube" ma 11 linii, z których codziennie korzysta średnio 3,2 miliona pasażerów na 270 stacjach. Łączna długość tras wynosi 402 km.
Wypożyczymy trójkołowe hulajnogi zwane tu bikeboardami. Czeka nas pięciokilometrowy zjazd do położonej czterysta metrów niżej stacji przesiadkowej. Do Chur, stolicy szwajcarskiego kantonu Gryzonia, wrócimy kolejką, bo zjazdu w dolinę nie ma.
