Mieszkańcy miasta położonego wzdłuż szerokiej, piaszczystej plaży, w znacznej części na wysokim klifie, malowali swoje domy w ten sposób dlatego, aby rybakom łatwiej było odszukiwać to miejsce w drodze powrotnej z połowów.
W drugiej połowie XIX wieku wielu zamożnych mieszkańców Moskwy i Petersburga kupowało i budowało kamienice w Rydze (był to zachód imperium carskiego), chętnie przyjeżdżali tutaj także Niemcy, oraz Żydzi.
Goście zajrzą do dziewięciu pokojów w apartamentach należących do czterech pokoleń właścicieli tutejszych włości, Schwarzenbergów. W pomieszczeniach znajdziemy kolekcję broni myśliwskiej, trofeów i porcelany.
Jakim kluczem się kierować, by nie stracić zmysłu smaku? Może zacząć od najostrzejszej i kierować się do tej najłagodniejszej? A może poprzestać na ciekawostkach typu musztarda z czosnkiem, piwem, miodem?
Podniesiono go z ruin przekształcając w 1987 roku w Trockie Muzeum Historyczne. Ślady tej odbudowy – jasne cegły i kamienie, nie mówiąc już o wszystkich dachówkach, widoczne są na każdym kroku.
Głównymi magnesami przyciągającymi tu, nad rzekę Izarę, turystów, są zabytki, wspaniałe galerie sztuki i muzea. W październiku zaś doroczne Oktoberfest – Święto Piwa. Chociaż i na co dzień nie brak amatorów tego napoju...
Z dawnej świetności zachowało się tu kilka cennych zabytków. Przede wszystkim zamek, który obecnie jest muzeum. Prezentuje ono zbiory ceramiki ludowej i instrumentów muzycznych. Zaś w pałacowym parku odbywają się festiwale folklorystyczne.
Znalazłam się w środku barokowego miasta z obrazu Canaletta. Stałam i gapiłam się i nie mogłam się napatrzeć do syta. Tu mieszczanie spieszyli na targ, dalej przeprawiano się przez rzekę, ktoś reperował dach... i tak dookoła.
Mówi się, że Smyk jest jednym ze szczecińskich kultowych produktów. Nie do końca. Opracowany został i pozostał w prototypie w 1957 r. w oparciu o produkowane tutaj motocykle junaki. Miał od niego silnik i skrzynię biegów...
Przysypane śniegiem rzeźby, bydlęce wagony którymi wywożono zesłańców i inne akcesoria „realnego komunizmu” w tej pustce, gdyż zwiedzających jest obecnie mało, są nie tyle skansenem, co śmietnikiem epoki.
