Świątynię Bohaterów Wojennych odwiedzają ją przede wszystkim Chińczycy, rzadko zaglądają tu europejscy turyści. Jednak dużym magnesem są zmiany wart honorowych nie mniej widowiskowe, niż w Hali Pamięci Czang Kai-szeka.
Akurat miałam pecha, bo w dniu mojej wizyty w Skalicy były Skalickie Dni. Tłumy ludzi wędrujących między straganami utrudniały zwiedzanie. Wysokie ceny biletów wstępu, pobierane na „rogatkach” odwiodły mnie od tego zamiaru...
Oryginalna nazwa monumentu brzmi: Pomnik Lotników. Miał upamiętniać polskich pilotów walczących podczas I wojny światowej. Był jednym pierwszych w Europie monumentów poświęconych lotnictwu. Teraz wskazuje... drogę na lotnisko.
Gdy spaceruje się ulicami i zaułkami Ulm, miasta wręcz wymuskanego, wspaniale zadbanego, dopiero po pewnym czasie człowiek uświadamia sobie, że te piękne, ładnie wkomponowane w otoczenie kamieniczki, w większości wzniesiono dopiero w latach powojennych.
W Rzeszowie jest inaczej. Brązowa postać związanego z tym miastem Tadeusza Nalepy, idzie głównym deptakiem, ulicą 3 Maja. Ubrana jest w skórzaną kurtkę, wąskie spodnie – tak jak się ubierał artysta w wieku 40 lat.
Złoża bursztynu znajdujące się w okolicach Jantranego są największe na świecie. Z dwu odkrywkowych kopalni pochodzi 90 proc. wydobycia tego surowca. A okoliczna ludność kopie bursztyn na własną rękę.
?Krzyż Polski” poświęcony został tym, którzy oddali życie za Ojczyznę w latach 1939-89. Ma on podkreślać łączność wszystkich pokoleń walczących o Wolną Polskę i... walczących nadal...
Matka Ziemia już w 1921 roku uznana była za cenne, ponadczasowe dzieło sztuki rzeźbiarskiej, uwieczniane na wielu przedwojennych pocztówkach. Rzeźba w 1967 r. opuściła Szczecin, unikając w ten sposób losu wielu pomników i nagrobków niemieckich.
W klasztorze-pensjonacie sióstr nazaretanek w Komańczy, dokładnie przez rok, od 29 października 1955 roku do 28 października 1956 roku internowany był Prymas Polski kardynał Stefan Wyszyński. Można zwiedzić izbę jego pamięci.
W XVII wieku po licznych najazdach obcych wojsk, pożarach i powodziach przyszedł nieurodzaj i zaraza tyfusu. To wtedy zmieniono nazwę Tyrawa na Mrzygłód: bo od głodu zmarło wielu mieszkańców.
