Ostatnio dodane artykuły z kategorii: schroniska

Wąską asfaltową drogą idziemy w kierunku zabudowań. Z przełęczy rozciąga się piękna panorama. Szlak prowadzi przez ładny las do rozdroża, na którym stoi kapliczka. Tu skręcamy na szlak niebieski i dochodzimy do polany z kapliczkami Drogi Krzyżowej.

Czas ruszać na szczyt. Dochodzę do wypłaszczenia terenu. Jestem miło zaskoczona. Nie wierzę w to, co widzę. Stojąc na rozległym płaskim szczycie Monte Piana, spoglądam wokół na otaczające mnie piękno.Tak, to są Dolomity!

Dalej droga fajna, ale przez las. Nie ma widoków, drzewa zarosły. Znów rozwidlenie dróg, i znów szlak zginął! Czy tylko ja mam takie odczucia, że najbardziej zaniedbane szlaki wiodą właśnie przez Beskid Sądecki…

Jamna to miejsce historyczne, pamiętające pacyfikację wsi we wrześniu 1944 roku i bitwę stoczoną tu przez Armię Krajową. Dramat ten upamiętniają obelisk na wzgórzu, kaplica męczeństwa i tablica pamiątkowa w bacówce.

Nie jest to najpiękniejsza z dolin tatrzańskich, bo ciekawych widoków w jej początku nie znajdziemy. Ma za to inne walory. Dolina Suchej Wody to wygodny zimowy szlak dojściowy do schroniska Murowaniec na Hali Gąsienicowej.

Na sam szczyt Soszowa (886 m n.p.m.) wyciągnie nas podwójny orczyk, 600-metrowy, dość płaski. Warto jednak się tam wybrać, bo z podszczytowej polany roztacza się bardzo ładny widok na pasma Beskidów Śląskiego i Żywieckiego.

W skałach zauważymy szereg spękań i warstw skalnych, które układają się poziomo jedna na drugiej. Od tych spękań i szczelin Szczeliniec otrzymał nazwę. Dawniej nazywano go Spękanym Wierchem, co też odpowiada jego wyglądowi.

Doliną Rybiego Potoku do Morskiego Oka chodzi wielu turystów. Wielu też wyjeżdża powozami konnymi. Ostatnio miałam wyjątkowe szczęście… Morskie Oko odwiedziło tego dnia zaledwie kilkadziesiąt osób…

Widoczność prawie zerowa, wszystko pod ciężkimi śniegowymi chmurami. Pozostało mi zwiedzanie przydrożnych karczm. Oj, narosło tego. Ostatni raz szłam tą trasą kilkanaście lat temu. Trudno rozpoznać drogę...

W górach jest jeszcze zima, chociaż już kwiecień. Ruszamy z najwyżej dostępnego, jednego z kilku parkingów w Zverovce. W innej porze roku droga byłaby asfaltowa, dziś – super wydeptana zimowa ścieżka.

Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!