Cmentarz zaprojektował słowacki architekt Dušan Jurkovič, autorwielu wojennych nekropolii, które cechuje lekkość i nawiązywanie do słowiańskich tradycji budownictwa.
No i jak tu sobie wyobrazić, że Słotwiny mogłyby dołączyć do projektu Siedem Dolin? Przecież nawet dwie małe stacyjki nie są się w stanie ze sobą dogadać. A razem stworzyłyby poważny ośrodek?
Gorlicki Orszak Trzech Króli startuje (po raz trzeci?) po mszy w bazylice mniejszej o godzinie 11.30 z Rynku. Na trasie odgrywane sceny nawiązujące do ewangelicznych wydarzeń.
Wina owocowe mają również ciekawe smaki. Dla mnie najlepsze było agrestowe oraz porzeczkowe. Do wyboru są jeszcze m.in. z czarnej porzeczki, dzikiej róży, rabarbarowe. Natomiast do polskiego cydru ciągle przekonać się nie mogę...
Rożnowska beluarda jest elementem nieukończonej twierdzy obronnej wzniesionej w okresie nasilającego się zagrożenia tureckiego. Jan Tarnowski, hetman wielki koronny, zamierzał wybudować tu nowoczesną rezydencję z elementami obronnymi.
Zachodnią pierzeję rynku zajmuje ratusz. To ładny biały budynek ze smukłą wieżą i arkadowymi podcieniami. Budynek jest repliką siedziby starosądeckich władz, której budowę zaczęto na początku XIX wieku. Po pożarze nigdy budowli nie dokończono.
Dowiedziałam się, że najpierw była czarna izba, w której gotowano i spano. Biała izba pojawiła się wtedy, gdy komin wyprowadzono na zewnątrz i dym nie brudził ścian. Było to ważne, ponieważ kuracjuszy do Szczawnicy przybywało coraz więcej...
Emocje ogromne gdyż kierujący amfibią wybiera najbardziej nierówny teren, największe pryzmy piachu i największe krzaki, przez które przejeżdża. Nagle zatrzymuje się lub cofa. Gałęzie uderzają po twarzy...
Tegoroczny 184. już spływ Dunajcem uznano za otwarty. Przy śpiewie flisaków wszyscy ruszyli tratwami ustrojonymi na tę okoliczność girlandami z kwiatów. Było naprawdę uroczyście.
Z Gródka do zapory w Rożnowie płynie się niecałą godzinę. Nad wyspą, zwaną Małpią, unosi się mnóstwo dużych ptaków, których bez lornetki nie da się rozpoznać. Żyją tu bociany czarne, czaple siwe, żurawie...
