Ostatnio dodane artykuły z kategorii: Toskania

Podstawą gospodarki San Marino jest turystyka dająca 60 proc. dochodów państwa. San Marino odwiedza ponad 2 mln turystów rocznie. Republika nie ma długów, ma wręcz dużą nadwyżkę budżetową.

Także obecnie la riviera toscana zorientowana jest raczej na zamożniejszą klientelę, tak włoską jak zagraniczną. A jej nadmorskie plaże uważa się za jedne z najbardziej renomowanych w Europie.

Nazwa krainy wywodzi się od Etrusków, zamieszkujących te tereny w starożytności. Ten dość zagadkowy i tajemniczy lud, historyków stale i wielce intrygujący, zasiedlał pierwotnie ziemie między rzeką Arno a Rzymem.

Autorka: Katarzyna Pąk

Na bezpłatne zwiedzanie kuchni można zapisać się wewnątrz apartamentów. Małe grupy wpuszczane są także do łaźni królewskich. Pierwsze zwiedzanie o godz. 10:30. Zapisywać się warto wcześniej, a i zwiedzać także przed tłumem chętnych.

Autorka: Katarzyna Pąk

Mimo że nakładane są na Cleta mandaty, a naklejki są łatwo usuwalne, bez problemu znajdziecie je w historycznej części miasta. W świat poszła już fama o nowym „odświeżeniu” Florencji.

Autorka: Katarzyna Pąk

Byliśmy tam pięć lat temu zamawiając pieczeń „well done”. Wówczas to zdenerwowany Matteo wyszedł z kuchni oświadczyć, że możemy zamówić coś innego lub zaserwuje fiorentinę według swoich zasad...

Wybieramy się na wzgórza, gdzie bardzo szybko urywa się asfalt i zastępuje go bity, piaszczysty trakt. – Tędy szły legiony rzymskie i wojska ich adwersarza. Simona hamuje przed jedną z serii tablic, które stanowią lokalną atrakcję turystyczną – Szlak Hannibala.

Michał Anioł przedstawiając Dawida wybrał moment tuż przed konfrontacją z uzbrojonym filistyńskim olbrzymem, Goliatem. Jest skoncentrowany, trzyma w dłoni kamień, wyczekuje na odpowiedni moment, by wystrzelić kamień z procy wprost w czoło Goliata.

Autor: Adam Gąsior

Wszyscy obowiązkowo robią sobie sesję fotograficzną na tle błękitnego lub rozgwieżdżonego nieba. Warto zostać do późnych godzin wieczornych, wtedy większość turystów znika, zostaje cisza i chęć do zadumy i modlitwy.

Autorka: Teresa Pąkowa

Liczne palazza, piazza i piazzetca… a wszystko gęsto naszpikowane dziełami sztuki. Zaczęły mi się mieszać wrażenia. Stąd na własny użytek dla najciekawszych miejsc zrobiłam gastronomiczne „zakładki pamięci”...

Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!