Pod Studziankami, na dawnym polu bitwy stoi czołg-pomnik, prawie „Rudy”. Miejsce ładne, na skraju Puszczy Kozienickiej. Opodal wieża widokowa, z której – ponad koronami drzew – popatrzymy na dawne pole bitwy.
Ażurowa bania była wyciągana na sam szczyt tuż przed południem i opadała, gdy wybiła dokładnie dwunasta. Na ten znak kapitanowie cumujących w Nowym Porcie statków regulowali precyzyjnie swoje chronometry, by umożliwiały im skuteczną nawigację podczas rejsu.
Żeby tutaj dotrzeć trzeba skierować się w stronę mostu nad Słupią i idąc wzdłuż dawnych terenów stoczni kierować się ku morzu. W lesie, tuż przed wydmami warto poszukać śladów przeszłości. W roku 1938 Niemcy ustawili tutaj baterie dział.
Były tu trzy stanowiska. Teraz pozostałości tych konstrukcji wyrzutni można oglądać na wzgórzu ponad drogą. Warto tam się wdrapać także po to, by zobaczyć ładną panoramę rozlewisk Świny.
Z myślą o leniwych turystach, którzy nie lubią chodzić po miastach z mapą, lub o tych, którzy na mapach się zupełnie nie orientują, w stolicy Dolnej Saksonii – Hanowerze utworzono szlak wymalowany na ulicach i chodnikach.
To jedyny polski cmentarz we Francji z okresu drugiej wojny światowej. Znajduje się tu 696 grobów żołnierzy Pierwszej Pancernej Dywizji Generała Maczka, która w sierpniu 1944 roku brała udział w Bitwie o Normandię.
Jest ich już ponad siedem tysięcy. Ich ciała ekshumowano z rozrzuconych grobów polowych, jakie odnaleziono na terenie obecnych województw podlaskiego i warmińsko-mazurskiego.
Pieszy w tej okolicy poczuje się nieswojo: po wąskiej, pozbawionej chodników ulicy eleganckie samochody osobowe jeżdżą szybko nie wiadomo skąd, nie wiadomo dokąd. Bezdomni pchają na wózkach swój dzisiejszy urobek: trochę tektury, stare deski.
Dzięki wyraźnym drogowskazom odnajdujemy pomnik marynarzy poległych na niszczycielu Grom. Zaglądamy do prowadzonego przez tutejszy Czerwony Krzyż muzeum wojennego. Wita nas polski szyld.
Kamieński ratusz został odbudowany stosunkowo późno, bo w 1969 roku. Wtedy też umieszczono na nim herb miasta przedstawiający św. Jana za murami miejskimi z dwoma pastorałami po bokach.
