Jednym z miejsc, które trzeba tu odwiedzić obowiązkowo jest przepiękny Vlkolinec w Wielkiej Fatrze, jeden z najbardziej urokliwych zakątków Liptowa. Jest właściwie dzielnicą Rużomberku i wsią?rezerwatem architektury, wpisaną na listę UNESCO.
Tu znajduje się jedno z kilku bezpłatnych kąpielisk na Słowacji. Warto jednak wiedzieć, że samorząd rozważa możliwość wprowadzenia opłat za kąpiel w naturalnych basenach termalnych.
Wieża widokowa z sześcioma zjeżdżalniami i rurami będzie wysoka na 35 metrów. Dwie z nich będą długie na ponad 200 m i będą to najdłuższe zjeżdżalnie na Słowacji. Łączna długość wszystkich zjeżdżalni wynosić będzie ponad kilometr.
Będą tu rosły żywe palmy, z których najwyższa będzie miała wysokość10 m. Tropikalny Raj ma się przyczynić do podniesienia atrakcyjności aquaparku Tatralandia, głównie poprzez uzyskanie większej niezależności od kaprysów pogody.
Na skraju przysiółka Vyšné Matiašovce stoi kościół otoczony murkiem z narożnymi basztami krytymi gontem. Na pewno pięknie się prezentuje na tle odległych szczytów gór, ale na tle pochmurnego nieba też zrobił wrażenie.
Najpierw, bo już w 1341 roku a być może wcześniej stał tu zamek. Dzisiejsze miasteczko Liptovský Hrádok przejęło od niego nazwę pod koniec XVIII wieku. Przyniosła mu najwyraźniej szczęście, bo stało się ważnym centrum górnego Liptowa.
Skansen w Pribylinie powstał w związku z budową zbiornika wodnego Liptovská Mara po to, by uratować najcenniejsze zabytki architektury z zatapianego obszaru. To Muzeum Wsi Liptowskiej.
W jedenastu termalnych basenach (w tym w ośmiu całorocznych) możemy się pławić w leczniczej wodzie mineralnej o temperaturze od 26 do 38 st. C. Z widokiem na Tatry i Niżne Tatry. Wyobrażam sobie, że można tu spędzić cały dzień.
Kwaczany to miejscowość w Kotlinie Liptowskiej. Nad nią majestatycznie wznosi się wschodnia część Gór Prosiecznych. Stąd jest wejście do Kwaczańskiej doliny, która graniczy z Tatrami Zachodnimi. Przez środek wsi płynie potok Kwaczanka.
Idziemy do centrum miejscowości w poszukiwaniu szlaku edukacyjnego? Według przewodnika to sześć przystanków, czyli tablic, opisujących różne tematy z dziedziny zjawisk krasowych, speleologii i flisactwa na Wagu... ale ich nie ma!