Wyszukiwna fraza: Paris

Tradycyjna opowieść głosi, że święta Genowefa, patronka Paryża założyła tu pierwsze miejsce kultu w 475 roku. Król Dagobert ufundował opactwo, sprowadził benedyktynów i kazał się pochować w sąsiedztwie męczennika świętego Dionizego.

Po Paryżu młodzież oprowadzała znakomita romanistka Anna Derecka, autorka tekstów o Paryżu w naszym portalu. – Nie zapomnimy tego do końca życia, Paryż będzie w nas tkwić już na zawsze – mówili sądeccy licealiści i gimnazjaliści.

Przybył do kraju znanego z laickości, całkowitego rozdziału kościoła od państwa, skromnego udziału Francuzów w obrządkach religijnych. Ale równocześnie do kraju, gdzie katolicyzm zaznaczył się z ogromną siłą, kraju, który stworzył gotyk, by świątynie wznieść ku niebu...

Duże katastrofy lotnicze, w których zginęli Francuzi, upamiętniają stele na cmentarzu Père Lachaise w 93 dywizji, w górnej części cmentarza. Tylko pomnik ofiar katastrofy samolotu Concorde znajduje się w tym miejscu gdzie spadł.

Pont des Arts to nie znaczy most zakochanych. To Most Sztuk Pięknych. Paryżanie jednak od dawna nazywają go mostem zakochanych. Wszyscy doceniają jego wyjątkowy urok i jeden z najpiękniejszych widoków Paryża.

Doświadczeniem wspólnym cmentarzy różnych kultur jest atmosfera spokoju. W takiej atmosferze znajdziemy się przekraczając bramę cmentarza Père Lachaise z klepsydrą i wiecznym ogniem – symbolami przemijania i nieśmiertelności.

Z założenia znalazły się w Muzeum Orsay dzieła sztuki drugiej połowy XIX w. (z lat 1848-1914), prezentujące malarstwo, rzeźbę, wystrój wnętrz – głównie meble, architektoniczne detale, modele (Opera) oraz fotografię.

Plac ma kształt ośmiokąta. Fasady wszystkich domów są identyczne. Stał się symbolem ducha i stylu paryskiego. Tutaj Napoleon poślubił Józefinę. Tutaj w jednej z kamienic zmarł Fryderyk Chopin w 1849 r.

Plac de la Concorde początkowo nosił imię Ludwika XV a jego posąg stał pośrodku. Usunięty został w czasie Wielkiej Rewolucji, a na tym miejscu stanął szafot...

Oglądając to „coś” z Wieży Eiffla, zastanawiałam się czy to jakaś fabryka, czy przepompownia wody, czy wreszcie oczyszczalnia ścieków dla Paryża… Ale dlaczego takie wielkie rury szpecą resztę krajobrazu? – tego nie mogłam pojąć.

Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!