Cmentarz nr 5 znajdziemy we wsi, na terenie prywatnego gospodarstwa. Sympatyczni gospodarze pozwalają przejść przez podwórko. Cmentarz zaprojektował Dušan Jurkowič. Prostokątny teren otoczony jest drewnianym płotem.
Cmentarz jest zadbany i uporządkowany. Generalny remont przeprowadzono w latach 90. i od tego czasu jest utrzymywany bez przeszkód. Ze wzgórza na którym leży roztacza się ładny widok na okoliczne łąki.
Cmentarz wojenny jest nekropolią zbiorową poległych zebranych z okolicznych pól bitewnych, a także zmarłych w miejscowych lazaretach po walkach toczonych w 1914 i 1915 roku.
Cmentarz (największy w Galicji Zachodniej) powstał w latach 1917-1918 i jest położony na Szlaku Fontu Wschodniego I wojny światowej. Jego założenie przestrzenne jest dziełem polskiego rzeźbiarza Jana Szczepkowskiego
Nie tak łatwo dostać się cmentarz. Znajduje się on około 200 metrów od drogi wojewódzkiej Gorlice – Nowy Żmigród. Odcinek ten trzeba przebyć ścieżką, najlepiej pieszo. Ale naprawdę warto.
Na malutkiej powierzchni 133 m kw. jest 12 nagrobków z betonu w kształcie macew z gwiazdami Dawida. Z tyłu znajduje się półkolista tablica inskrypcyjna z napisem po niemiecku...
Cmentarz nr 60, bo taki ma numer, założono w miejscu walk z maja 1915 roku. Leży na trasie samochodowej prowadzącej z Gorlic w kierunku granicy ze Słowacją i na pieszym niebieskim szlaku z Magury Małastowskiej do Banicy.
Na szlaku liczącym 455 km, przebiegającym przez osiem powiatów, są twierdze, koszary, muzea, pola bitew i 400 cmentarzy, na których pochowano ok. 60 tys. żołnierzy różnej narodowości m.in. Austriaków, Niemców, Czechów, Słowaków, Węgrów, Rosjan, Polaków.
Zbliżamy się do rozstaja dróg i rozwidlenia szlaków. To Płajska Dolina. Prosto prowadzi droga na Sywulę, najwyższy szczyt Gorganów. W prawo wiedzie szlak na Przełęcz Legionów. Czas na odpoczynek.
Na tutejszym cmentarzu pochowano w 1915 roku 12 polskich legionistów. Wszyscy wymienieni są z nazwiska. Skąd się tu wzięli? Jak zginęli?