Ostatnio dodane artykuły z kategorii: osobliwości kultury
Autorka: Anna Kiełtyka

Pisac w Peru żyje niedzielnym targiem. To wydarzenie głównie przyciąga turystów do tego małego miasteczka. Największy wybór towarów jest oczywiście rano, ale za to wieczorem ceny są o wiele niższe.

Autorka: Anna Kiełtyka

„Przyjaciele” w kółko puszczani są w każdej restauracji, każdym barze i recepcji hotelowej. Sezon po sezonie, epizod za epizodem. Idąc ulicą z niemal każdego zakamarka słyszę melodię tytułowej piosenki lub odgłos charakterystycznego dla sitkomu, śmiechu z taśmy.

Autorka: Anna Kiełtyka

Całe Luang Prabang to w zasadzie kilka uliczek. A jednak to prawdziwa perła na mapie Laosu. Trafiam tutaj przypadkiem i chcę zostać jak najdłużej. To miasto uwodzi od pierwszego wejrzenia swoim spokojem i pięknem.

W Grodnie „swoją” ulicę ma ten zdeklasowany polski szlachcic, twórca CzeKa – pierwszy „czekista” bolszewickiego aparatu terroru. W Grodnie są też ulice: Lenina, Budionnego,Leninowskiego Komsomołu...

Autorka: Teresa Pąkowa

W domach zostawały kobiety i w długie wieczory zaczęły robić ozdoby z papieru, wycinać kwiaty, tkać i malować makatki. A potem rozsmakowane gospodynie zaczęły ozdabiać wnętrza domów, całe chałupy i obejścia.

Na północnym brzegu jeziora Muhada Wewa znajduje się Świątynia Zęba, najważniejsze sanktuarium buddyjskie na Cejlonie. To właśnie tutaj przechowuje się najświętszą relikwię – ząb samego Buddy.

Autorka: Katarzyna Pąk

Na przykładzie skansenu w Opolu powinno się pokazywać innym, jak dbać o turystę jednocześnie edukując. W Muzeum Wsi Opolskiej byłam gościem w każdej chałup, przyjmowanym tak, jakbym była pierwszą w sezonie turystką.

Autorka: Anna Kiełtyka

Statki to trochę pływające skanseny, stare, drewniane, rzeźbione w środku. Każdy dostaje dwuosobową kajutę z prywatną łazienką. Ja będę dzielić swoją ze starszą amerykanką, która pomimo siedemdziesiątki na karku podróżuje z plecakiem dookoła świata.

Kandy jest ruchliwym, handlowym miastem. Bardzo orientalnym, z oryginalną ceylońską architekturą, wśród której tylko od czasu do czasu, zwłaszcza w centrum, widzi się budowle pokolonialne nawiązujące do architektury europejskiej.

Białoruś rozwija bowiem ostatnio agroturystykę, w kraju działa już około 1350 gospodarstw. Tyle, że pojęcie „agroturystyka” rozumiane jest przez naszych wschodnich sąsiadów trochę inaczej niż w Polsce i Europie.

Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!