Na 14 morgach ziemi wytyczono aleję o szerokości 5 m i długości prawie dwóch kilometrów. Drogę różańcową zaplanowano na wzór pobliskich Wambierzyc. Dziś jest 15 kapliczek.
Gdy Jakub Wejher za Władysławem IV poszedł pod Smoleńsk, gdzieś na rubieżach został zasypany w okopie. Ślubował w tej potrzebie, że jeśli wyjdzie cało, będzie działał na sławę Bożą. Ocalał. I wybudował klasztor, kalwarię a wokół nich lokował miasto.
Wzruszająca jest gidelska Matka Boska z Dzieciątkiem. Kamienna figurka mierząca zaledwie 9 centymetrów, umieszczona w ołtarzu kaplicy NMP w kościele dominikanów w Gidlach. Ma sławę Uzdrowicielki Chorych, Uzdrowicielki Ciała.
W drodze pomiędzy Radomskiem a Częstochową zatrzymać się warto w Gidlach. Ta – ni wieś, ni miasto – wioska z rynkiem i rozbudowanym układem ulic, bogata jest w obiekty zabytkowe: trzy kościoły i cmentarz.
Miasto, którego historia ma już 700 lat żyło przez wieki spokojnie. Teraz jego nazwa znana jest jednak na świecie, bo tu, 18 maja 1920 roku, w domu przy ulicy Kościelnej 7, przyszedł na świat Karol Wojtyła.
Łagiewniki zasłynęły za sprawą, św. Faustyny Kowalskiej, zakonnicy i mistyczki, która w tytejszym klasztorze spędziła ostatnie lata życia. To właśnie jej wizję przedstawia wizerunek Chrystusa z wezwaniem „Jezu ufam Tobie”.
Kult Matki Bożej na wyspie w Studzienicznej sięga połowy XVIII wieku. Akta kroniki parafialnej notują liczny napływ pielgrzymów już w 1728 roku. Według wierzeń woda ze studni koło kaplicy ma cudowną moc i leczy choroby oczu.
Przybył do kraju znanego z laickości, całkowitego rozdziału kościoła od państwa, skromnego udziału Francuzów w obrządkach religijnych. Ale równocześnie do kraju, gdzie katolicyzm zaznaczył się z ogromną siłą, kraju, który stworzył gotyk, by świątynie wznieść ku niebu...
Najcenniejszym zabytkiem Agia Napa jest średniowieczny klasztor o tej samej nazwie, bo to od niego miejscowość ją przejęła. W dokumentach wymieniona została po raz pierwszy w 1366 roku. Z klasztorem zwiazane są dwie legendy.
Skąd się wziął w Piekarach Śląskich cudowny obraz Matki Boskiej – dokładnie nie wiadomo. Najpewniej namalowaną na desce bizantyjską w formie ikonę przyniósł ktoś z przydrożnej kapliczki i ustawił w bocznym ołtarzu niewielkiego wtedy kościoła.