Pomnik w Istebnej przypomina czorten (stupę), który znajduje się w Chukung pod południową ścianą Lhotse i upamiętnia trzech polskich himalaistów, którzy na niej zginęli: Jerzego Kukuczkę, Czesława Jakiela i Rafała Hołdę.
Wiele ciekawych informacji znalazłam też na tablicach przy ścieżce – tak historycznych, jak przyrodniczych. Warto poczytać je dokładnie, bo wykraczają poza typowe w takich miejscach opowiastki "jak żyje las".
Henryk Żeglarz wyprowadza okręty portugalskich odkrywców na oceany i w świat. Przypominający kształtem karawelę pomnik „wypływa” w podróż, w miejscu u ujścia Tagu, z którego w roku 1497 r. wyruszył ku Indiom Vasco da Gama.
To nie jest ten sam pomnik, który ocalał w wojennym nalocie. Na stronie Stowarzyszenia Przyjaciół Miasta Kamieńska znalazłem informację, że tamten kampanię wrześniową co prawda przetrwał, ale został zburzony w czasie wojny.
Mauzoleum bitwy pod Ostrołęką zbudowano dla uczczenia setnej rocznicy starcia. Stanęło ono w miejscu otoczonego fosą obszaru, gdzie w trakcie batalii znajdowały się fortyfikacje generała Józefa Bema.
Król Sielaw znajduje się w herbie miasta. Przedstawiono go na dwu pomnikach. A co roku, na początku lata, odbywa się impreza przypominająca dawne wydarzenia, o których opowiada legenda...
Początkowo wizerunek ten wywołał kontowerske, bo twarz reformatora nie przypominała innych znanych wizerunków. Szybko jednak publiczność przyjęła do wiadomości, ze zamiarem artysty nie było wierne oddanie fizjonomii Lutra, lecz wskazanie idei.
Wprowadził do codziennego życia zabiegi higieniczne, bez których zdaje się dziś nie można już funkcjonować – codzienne mycie się, noszenie i pranie bawełnianej bielizny, spacery, odpoczynek, właściwe odżywianie.
Wieża stoi tu już od 2005 roku. Wysoka jest na 29 m, z czego 9 m przypada na wielki krzyż wieńczący konstrukcję. Szeroka platforma widokowa znajduje się na wysokości 16 m. Przy lepszej pogodzie widać z niej Tatry.
Pomnik Marszałka Józefa Piłsudskiego odsłonięto w rocznicę jego 150 urodzin. Pomnik ten podoba się i polubiły go nawet dzikie gołębie, które w dłoniach marszałka uwiły sobie gniazdo...