Gdybyśmy w ten rejs popłynęli 70 lat temu… Za kilka lat taki rejs przyniesie również inne wrażenia. Zapraszam, na krótki rejs jachtem z biegiem rzeki, rekonesans po szczecińskich nabrzeżach Odry.
Płyniemy wąskim kanałem, po obu stronach wysokie drzewa. Czujnie patrzymy na mapę. Dzięki Bogu na najbliższym skrzyżowaniu widać tabliczkę z nazwą przybitą do drzewa. Orientujemy się gdzie jesteśmy...
W rejs Nilem najprawdopodobniej wystartujemy z Hurghady. Zbiórka przed świtem, i w drogę. Trzeba zdążyć na czas na olbrzymi plac w miejscowości Safaga. Tu zbierają się wszystkie autokary jadące tego dnia do Luksoru i Asuanu.
Jeśli trzeba nam spokojnej enklawy dla turystów ze sprawną obsługą, czystymi chodnikami, kolorowymi kwiatkami o każdej porze roku – lepiej wybrać któryś z resortów poza centrum. Folklor nie będzie przeszkadzał...
