Nexø to drugie pod względem liczby mieszkańców miasto na Bornholmie, a zarazem siedziba gminy Kommune Nexø. Z ok. 42 tys. ludzi żyjących na Bornholmie ponad 3 800 osób zamieszkuje właśnie to miasteczko. Jest tu największy port rybacki.
Rejs łodzią po amazońskiej dżungli był czymś niezwykłym. Kierujący nią Indianin zapewniał, że tak wysokiego poziomu wody nie było od lat. I w wiele miejsc wpływa po raz pierwszy w życiu.
Hiszpańska Tabarka słynie z rezerwatu marynistycznego, krystalicznie czystego morza, terenów do nurkowania, bliskiej odległości od lądu oraz – dobrej reklamy i świetnej organizacji rejsów turystycznych.
Nie cumujemy, ograniczamy się do oglądania wyspiarskiej i nadbrzeżnej przyrody od strony wody. Brzegi rzeki zdobią dziurki gniazd jaskółek brzegówek. Puste już zupełnie o tej porze roku.
Może to źle, ale przybiliśmy do brzegu jednej z wysp. Nie my pierwsi. Łatwo to było poznać po obecnych nawet tam puszkach po o piwie i nadpalonych gałęziach drzew w miejscu, gdzie amatorzy dzikiej przyrody palili sobie ogniska.
Oznakowanie szlaku żeglugowego na Wiśle jest szczególne: odzwierciedla dawny podział kraju. W „austriackim zaborze” są tyczki biało-czarne i biało-czerwone. Na „pruskim” odcinku – boje. A „w Królestwie” – albo tak, albo tak.
Ponoć gdy łódź prowadziła wprawna ręka, żagiel rozprzowy przy pełnym wietrze pozwalał płynąć pod prąd. A teraz… Płynęłam współczesną pychówką, z prądem… w dół rzeki… ale przy pogodzie bezwietrznej, nie obyło się bez motorka.
Trudno uwierzyć, że niegdyś było to miasto ważne w naszej historii, do którego zjeżdżali królowie, książęta i papiescy legaci. A tutejsze opactwo należało do najbogatszych instytucji kościelnych na Mazowszu.
Z morza góry te robią niesamowite wrażenie. Z wody sterczą na kilkadziesiąt metrów skały wulkaniczne. To z nich w większości zbudowany jest Kara-Dag. Ściany skalne przybierają różne ciekawe formy, bo wietrzały 170 milionów lat.
Prom płynie po Morzu Jońskim, a później po wodach Adriatyku. Cudowna jest taka podróż i polecam ją każdemu. W Grecji promy wypływają z miejscowości Patras na północy Peloponezu.
