Ostatnio dodane artykuły z kategorii: tradycje ludowe
Autorka: Marta Hennrich

Karnawał to odzwierciedlenie nadreńskiej mentalnońci i tutejszych obyczajów. Do nich należą przede wszystkim wszelkiego rodzaju kolorowe kostiumy, pogoda ducha, tańce i śpiewy do białego rana oraz duże, bardzo duże ilości piwa „kölsch”.

Autorka: Anna Ochremiak

Na pozór wszystko jest tak, jak zawsze. Jest stajenka, Maryja i Józef pochylają się nad nowonarodzonym dzieckiem. Przed stajenką przesuwa się szpaler gości. Trochę sztywni, przechodzą gdzieś nie zwracając uwagi na leżące w żłóbku dzieciątko.

Mało kto wie, że popularne także w Polsce całowanie pod jemiołą przyszło do innych krajów właśnie z Wielkiej Brytanii. Warto zapamiętać, że liczba możliwych do oddania pocałunków jest ograniczona do liczby owoców znajdujących się na jej gałązkach.

Festyn Bankside Frost Fair w Londynie (od 12 grudnia) to echo czasów, kiedy dawno temu Tamiza zamarzała, a londyńczycy świętowali ślizgając się na lodzie. Obecnie festyn organizuje się przy trasie spacerowej nad rzeką.

Autorka: Dorota Skrobisz

Degustacji nie było, ale zwiedzający mogli przyjrzeć się jak przebiega destylacja alkoholu w sprzęcie przystosowanym do pędzenia bimbru. Obie fabryczki przekazała muzeum policja, która skonfiskowała urządzenia od bimbrowników.

W 2010 stolica Bawarii, Monachium obchodzi szczególnego rodzaju jubileusz: 200-lecie Oktoberfestu. Od 18 września do 3 października 2010 po raz 177 piwo poleje się strumieniami.

Po garncarzach z Iłży pozostał jeden garncarski piec. Stoi na skraju prywatnej posesji, ale jest udostępniony do zwiedzania. Konstrukcja jest ogromna, sięga prawie dachu stojącego obok domu jednorodzinnego.

Pod koniec wakacji warto odwiedzić zamek Helfštýn na Morawach Środkowych. Odbywa się tu bowiem tradycyjna impreza Hefaiston – spotkanie kowali artystycznych z całego świata, organizowana przez Muzeum Komenskiego w Přerovie.

Autorka: Anna Kiełtyka

Kolejny mój cel to Cali – światowa stolica salsy i rodzinne miasto mojego znajomego Jorge. Mówi się ze Caleños – mieszkańcy miasta, rodzą się z umiejętnością kołysania biodrami w takt muzyki, tutaj tańczy dosłownie każdy i wszędzie.

Autorka: Anna Ochremiak

Pośrodku izby na stołeczku siedzi młoda dziewczyna, wokół niej starsze kobiety. Śpiewają, dają młodej dobre rady na życie, zdejmują wianek, przykrywają głowę chustą. To inscenizacja obrzędu zwanego u nas oczepinami...

Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!