Halina Puławska Artykułów: 408

Avatar photo

Lubię wracać do domu z podróży.
Lubię podróż planować, a gdy przychodzi do wyjazdu zastanawiam się, co mnie tak goni po świecie.
Lubię bose spacery plażą. Lubię szum fal morskich i kolory morza.
Lubię wracać do znanych mi miejsc, które lubię…
Lubię  jeździć koleją i prowadzić samochód.
Lubię góry – oglądać, nie lubię wdrapywać się na nie.
Lubię patrzeć z góry… na widnokrąg bez kresu.
Lubię gwar ulicy i ciszę pól i ogrodów, lubię klimat kafejek i atmosferę muzeów.
Lubię samotne podróże, robię co chcę, zawracam w pół drogi lub dążę do celu do utraty tchu – podróż to wolność.

Nie cierpię się pakować, zwykle jednego jest za dużo, drugiego za mało, i zawsze zbyt ciężko.
Szczerze nienawidzę kataru i komarów.

Co jeszcze chciałabym zobaczyć? Kubę i Amerykę Łacińską. Póki co obrabiam mój ogródek i szykuję się do zimowego snu – nie jeżdżę na nartach.

Artykuły:

Trzebież podzielona jest trzęsawiskiem na dwie – Trzebież Wielką i położoną od niej na zachód Trzebież Małą. To tutaj znajduje się plaża, ostatnio rozbudowana i wyposażona w boiska, huśtawki i sanitariaty. I piasek jest biały, a woda w Zalewie cieplejsza niż w Bałtyku.

Przygnębiające wrażenie wywołuje stan, w jakim znajdują się i pałac, i park, i cmentarz. I chociaż to nie nasze korzenie, i chociaż meandry historii zostawiły nam ten spadek… to uznać należy zabytki za ponadnarodowe dziedzictwo, a dbałość o nie za konieczność…

Brzesko jest punktem na turystycznym szlaku czerwonym Ziemi Pyrzyckiej im. Stanisława Jansona i celem maryjnych pielgrzymek. Tak czy owak wszystkie drogi prowadzą do brzeskiego kościoła parafialnego pw. Narodzenia NMP.

Miasto żyje, piwne parasole zasłaniają elewacje kamienic, na stragany z wikliną i kazimierskim specjałem turystycznym – kogutem – natknąć się można na każdym kroku. Obrazy nie zachwycają...

Moderna XXI. wieku, klasyczna prostota budynków wykonanych z miejscowych materiałów: polnych kamieni, czerwonej i białoszarej cegły, szkła i drewna – wkomponowały je w otoczenie. Budynki noszą muzyczne nazwy, są przestrzenne, jasne, funkcjonalne.

W północnej części Nadwarciańskiego Parku Krajobrazowego leży Ląd – wioska z zabytkowym zespołem opactwa pocysterskiego. Z daleka widać wzbijające się w niebo ponad wierzchołkami drzew trzy wieże barokowego kościoła.

Wzruszająca jest gidelska Matka Boska z Dzieciątkiem. Kamienna figurka mierząca zaledwie 9 centymetrów, umieszczona w ołtarzu kaplicy NMP w kościele dominikanów w Gidlach. Ma sławę Uzdrowicielki Chorych, Uzdrowicielki Ciała.

W drodze pomiędzy Radomskiem a Częstochową zatrzymać się warto w Gidlach. Ta – ni wieś, ni miasto – wioska z rynkiem i rozbudowanym układem ulic, bogata jest w obiekty zabytkowe: trzy kościoły i cmentarz.

Kiersztajnów – wieś długa jak jej nazwa, ale, jak mówią miejscowi, słabo zamieszkała, zabudowana jest luźno nielicznymi gospodarstwami, z których część – ukryta za drogimi ogrodzeniami – to rekreacyjne posiadłości.

Budynek zaprojektował z czerwonej cegły w stylu neorenesansowym architekt Ministerstwa Robót Publicznych w Berlinie Paul Kieschke. Gmach i jego wystrój przetrwały do naszych czasów praktycznie bez większych zmian.

Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!