Maroko
Wybierz kraj na mapie lub region z listy rozwijanej
Ostatnio dodane artykuły

To najliczniej odwiedzany w Maroku, przynajmniej z tych, do których wstęp jest płatny. Jest dziełem francuskiego malarza i orientalisty Jaquesa'a Majorelle, który zakochał się w tym mieście i osiadł w nim na stałe.

Na ścieżce spotykamy chłopców i mężczyzn z osiołkami. Każdy wyciąga rękę po wsparcie i przykro jest odmawiać, no ale nie mamy na tyle drobiazgów ani cukierków, bo w każdej miejscowości jest tak samo...

To największa medresa, czyli szkoła koraniczna w Marrakeszu, a nawet w Maroku. Zbudowano ją w XIV wieku za czasów sułtana Abu al-Hasana. Dwa wieki później przebudowano. Przypomina o tym inskrypcja nad wejściem z datą 1564.

Idąc labiryntem niewielkich salek ozdobionych licznymi fotografiami dochodzimy do odrestaurowanego hammamu (łaźni). W jednym z pomieszczeń ciekawa jest zdobiona kopuła wpuszczająca do środka promienie słońca.

Można za to napatrzeć się na codzienne życie mieszkańców. Kobiety okupujące suki, panowie przy napoju przed restauracją, dzieci i młodzież wracająca ze szkoły na rowerach. I ten niesamowity kurz wciskający się wszędzie.

Główną atrakcją miasta są wspaniałe mury obronne. Zbudowane są z gliny i ciągną się ponad 5 kilometrów. To najlepiej zachowane mury miejskie w Maroku, choć kiedy w Agadirze w 1960 roku było trzęsienie ziemi, uległy niewielkiemu zniszczeniu.

Rzeka Dara spływa z Atlasu Wysokiego. Jej długość wynosi ponad 1150 kilometrów. Tu tworzy dolinę o długości 200 kilometrów, a od Warzazatu aż 260 kilometrów. Jest to najdłuższa rzeka w Maroku.

Decyzja o renowacji warowni zapadła dopiero w 1994 roku. Do tej pory zrobiono bardzo wiele. Niektóre domy na terenie kazby są nadal zamieszkane, a warunki są tu bardzo prymitywne.

Karawana dzieli się na grupy, a każda z nich idzie inną ścieżką. Jak to cudownie wygląda. Malutkie cienie odbijające się w ostatnich promieniach słońca. To jakby nasze „duchy” snuły się po wydmach...

Tuaregowie za zdjęcia życzą sobie zapłaty. Od razu doczepia się do człowieka gość, który bardzo chętnie opowiada o kasbie. Na końcu życzy sobie opłaty i to sporej, należy więc mieć się na baczności i nie być miłym w zawieraniu takiej znajomości...

Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!