Matka Niepogód - Tak nazwano Babią Górę, ze względu na panujące tu niskie temperatury, porywiste wiatry i obfite deszcze oraz częste zmiany pogody. Piękną słoneczną pogodę, w ciągu kilku minut mogą zastąpić silne mgły i opady.
Po obejrzeniu pomieszczeń zamkowych można wejść do zadaszonej salki-tarasu. Tu patrząc na zalew dobczycki, na otaczające góry, można pomyśleć nad upływającym czasem i historią naszego kraju.
Karol Wojtyła nie tylko wędrował beskidzkimi szlakami, podziwiał piękno gór i spotykał się z mieszkańcami. Brał plecak i ruszał na pobliskie szczyty. Wiele opowieści krąży o jego postaci, bo był człowiekiem z poczuciem humoru.
Schronisko powstało z inicjatywy niemieckiego towarzystwa Beskidenverein. W tym samym okresie na Rysiance było schronisko budowane przez Polaków. Przed II wojną światową trwała „wojna” o turystów między tymi schroniskami.
Początkowo było tu 10 kwadratowych kwater, na których chowano żołnierzy i oficerów Wojska Polskiego, oraz członków ich rodzin. W latach trzydziestych ubiegłego wieku teren cmentarza poszerzono.
Kaplica jest związana z klasztorem norbertanek. Wznosi się na wysokiej skarpie przy ul. bł. Bronisławy, naprzeciwko tego klasztoru i obok kościoła Najświętszego Salwatora. I nie jest wcale łatwo wejść do jej wnętrza.
Z okazji 92. urodzin Karola Wojtyły 18 maja 2012 roku słynny gabinet figur woskowych Madame Tussauds w Berlinie dostarczy figurę woskową Jana Pawła II do Wadowic.
Podejść na nią można z każdej strony, bo na szczyt prowadzi aż pięć znakowanych pieszych szlaków turystycznych. Sam szczyt porasta las, nie byłoby więc z niego panoramy, gdyby nie wysoka wieża widokowa, wyrastająca ponad wierzchołki drzew.
Wędrówka śladami Jana Pawła II – błogosławionego, na trwale zapisuje jego miejsca w Rzymie. Są one charakterystyczne dla kultury antycznej, chrześcijańskiej i współczesnej.
Miasto, którego historia ma już 700 lat żyło przez wieki spokojnie. Teraz jego nazwa znana jest jednak na świecie, bo tu, 18 maja 1920 roku, w domu przy ulicy Kościelnej 7, przyszedł na świat Karol Wojtyła.