Wyszukiwna fraza: Muzeum Narodowe

Oglądając szczecińską wystawę trzeba pamiętać, że wypełniają ją dzieła zbierane przez niemieckich i polskich muzealników. Po śmierci ostatniego z Gryfitów, ich zbiory i fundacje ulegały stopniowemu rozproszeniu, często – bezpowrotnemu zniszczeniu.

Legenda o początkach Lamphun mówi, że w dalekiej przeszłości miejsce to odwiedził sam Budda w jednym ze swoich wcieleń. I ujęty gościnnością żyjących tu pustelników polecił wybudować miasto.

W Szydłowcu Jezusek Palmowy ciągnięty był na wózku podczas procesji spod renesansowego ratusza, symbolizującego Górę Oliwną, do gotyckiego kościoła farnego, który wyobraża Jerozolimę. Zwyczaj reaktywowano w 2005 roku.

Mapa Lubinusa pomyślana została jako jeden z elementów reprezentacji rodu Gryfitów i Księstwa i stała się ostatecznie wielostronnym źródłem wiedzy o Pomorzu. Można ją zobaczyć w Muzeum Narodowym w na Zamku w Szczecinie.

Po obejrzeniu wszystkich atrakcji wewnątrz można podziwiać z wieży Muzeum Narodowego panoramę miasta, portu i Odry. Wysokość gmachu wraz z kopułą wynosi 54 metry.

Kolekcja Dohrna zawiera rekonstrukcje najsłynniejszych rzeźb greckiego antyku w brązie, reprezentujących okres największej świetności sztuki greckiej w V i IV wieku p.n.e. i epoki hellenistycznej (IV-I wiek p.n.e.) – najczęściej zaginionych, a znanych z wielu rzymskich kopii.

Pancernik USS Arizona był jedynym okrętem stacjonującym w bazie amerykańskiej na Hawajach, który w czasie ataku powietrznej floty japońskiej 7 grudnia 1941 r. uległ tak poważnemu zniszczeniu, że nie opłacało się go podnosić z dna.

Fotografowanie w muzealnych salach jest zabronione. Ale ich ściany otwarte są na patio. I nikt nie reaguje, gdy jawnie fotografuję muzealne rzeźby i inne, będące w polu widzenia, eksponaty...

Bursztynowy niedźwiadek został znaleziony koło Słupska w 1887 r., podczas kopania torfu. Rok powstania figurki szacowany był (i jest) na lata od 1700 do 650 p.n.e. (może więc mieć nawet 3700 lat!). Według badaczy była zapewne amuletem myśliwego (może łowcy niedźwiedzi?).

Kiedyś jatki były kramami, na których sprzedawano od średniowiecza mięso. Z czasem zaczęły spełniać funkcję domów mieszkalnych. Teraz po dawnej działalności rzeźniczej w tym malowniczym zakątku Starego Miasta pozostały tylko drobne ślady.

Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!