Starania o ochronę Puszczy Karpackiej na terenie Pogórza Przemyskiego niedługo obejdą stulecie. Bo pierwsze pomysły powołania tu parku powzięto już w latach 30. XX w.
Macewy stoją w równych rzędach, jest ich wiele. A miedzy drzewami, na nieodległym wzgórzu widać stąd ładnie zabudowania Kalwarii Pacławskiej, katolickiego sanktuarium najsłynniejszego na Pogórzu Przemyskim.
Wiar, pracując przez wieki a może i tysiące lat odsłonił przekrój warstw skalnych na długości ok. 140 i wysokości ok. 15 m. Dobre miejsce by zrozumieć czym jest flisz karpacki.
Pierwsza wzmianka o istnieniu cerkwi św. Onufrego zawarta jest w dokumencie Kazimierza Wielkiego z 1367 roku. Cerkiew była wielokrotnie niszczona przez najazdy. Pełniła funkcję obronną. Całość otaczał mur ze strzelnicami.
Mijamy pierwsze kapliczki, wjeżdżamy do osady. Drewniane domy mają już swoje lata, ale są ładnie utrzymane, kolorowe. Na wielu szyldy: pamiątki, dewocjonalia, noclegi? zamknięte o tej porze roku. Stajemy przed murem klasztoru.
Przepychanki nie służą ochronie unikalnego zabytku, do którego jeden za drugim mogliby ciągnąć turyści. Bo teraz – kto tam trafi – i tak zastanie kłódkę na drzwiach. I liszaje na ścianach.