Ostatnio dodane artykuły z kategorii: Kuchnia

Zaprezentują się winiarze z Tokaju, wschodniej Słowacji i innych rejonów kraju i świata. Nie zabraknie także łagodnego burczaka. Będzie również okazja, aby na żywo zobaczyć wytłaczanie moszczu z winogron, sztukę sabrażu...

Jest to w moim odczuciu niesamowite miejsce i chciałabym tam kiedyś wrócić. To wyspa przy na wschodnim brzegu południowego cypla Peloponezu. Nazwę zawdzięcza jedynej drodze którą można się na nią dostać.

Autorka: Katarzyna Pąk

Wydmy zwiedza się po podestach zrobionych 10 lat temu z drewna pochodzącego ze starych podkładów kolejowych, ciągnących się 15 km wzdłuż plaży!

Ta winnica tradycyjnie nazywana jest wzorem francuskich winiarzy „chateau”. A więc zajmuje się całym cyklem produkcji markowych win od winnicy, poprzez zbieranie winogron i ich przetwarzanie w wino, jego leżakowanie w beczkach oraz butelkowanie i sprzedaż.

Pod nazwą Chateau Vartely wytwarza się 10 rodzajów win markowych znanych w świecie gatunków. Tutejsze wina są eksportowane także do Polski. Uczestniczyłem w ich degustacji i chociaż nie jestem znawcą win, smakowały mi.

Śliczne dziewczyny doskonale tańczące całym ciałem, mężczyźni w maskach oraz towarzysząca im narodowa muzyka szybko tworzą znakomity nastrój. Był to bardzo udany występ i w ogóle niezwykły wieczór. Przy tym za całkiem rozsądne pieniądze.

Na zwiedzenie wszystkich sławnych mołdawskich winnic i wytwórni wina nie wystarczyło mi czasu. Byłem jednak w Krikowej. Są w niej setki hektarów winnic, a także sławne piwnice. Co prawda „zaledwie” o długości150 km, ale jakie!

Okazuje się, że pieprz czarny i biały pochodzą z tych samych krzewów. Zrywa się bowiem zielone owoce. Te, które są suszone na słońcu – to pieprz czarny. Natomiast moczone przez tydzień w wodzie do chwili aż zbieleją – to pieprz biały.

Akurat miałam pecha, bo w dniu mojej wizyty w Skalicy były Skalickie Dni. Tłumy ludzi wędrujących między straganami utrudniały zwiedzanie. Wysokie ceny biletów wstępu, pobierane na „rogatkach” odwiodły mnie od tego zamiaru...

Stajemy na stacji Schynige Platte. W 52 minuty pokonaliśmy zaledwie 7,25 km torów, ale i blisko 1,4 km różnicy wysokości. Tablice informacyjne pokazują co tu, i w jakim czasie, warto zobaczyć. Zachęcają do zwiedzenia Alpejskiego Ogrodu Botanicznego.

Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!