Jakim kluczem się kierować, by nie stracić zmysłu smaku? Może zacząć od najostrzejszej i kierować się do tej najłagodniejszej? A może poprzestać na ciekawostkach typu musztarda z czosnkiem, piwem, miodem?
Głównymi magnesami przyciągającymi tu, nad rzekę Izarę, turystów, są zabytki, wspaniałe galerie sztuki i muzea. W październiku zaś doroczne Oktoberfest – Święto Piwa. Chociaż i na co dzień nie brak amatorów tego napoju...
Na Litwę kilkaset rodzin Karaimów z Krymu i jego okolic sprowadził, za ich zgodą (wraz z krymskimi Tatarami), W. Ks. Witold. I osiedlił w latach 1397-1398 r. w Trokach między dwoma zamkami, na tej samej ulicy nazywanej obecnie Karaimską.
Śledź zawsze był obecny w Szczecinie, który wysyłając z portu statki ze zbożem i drewnem, a przyjmując ładunki z solą, winem i śledziem, i stał się z czasem największym w Niemczech eksporterem śledzia.
Ówcześni sojusznicy szybko jednak dogadali się i cała Czechosłowacja znalazła się tam, gdzie miejsce wyznaczył jej „porządek jałtański”. Zgodnie z jego ustaleniami wysiedlono na zachód 7,5 tysiąca Niemców – około 16 proc. wszystkich mieszkańców.
Jarmarki adwentowe należą do trwałej tradycji głównie w krajach protestanckich, niemieckojęzycznych. Odświętny, przystrojony w świąteczne atrybuty jarmark oferuje przyjemności – i coś dla ciała i wiele dla ducha.
W pierwszą niedzielę adwentu jego inauguracji towarzyszył poczęstunek Dresdner Stollen – unikalnym „keksem”. Wzmianki o bakaliowym cieście odnotowano już w XV w. Od tamtego czasu piecze się go w niezmienionym kształcie.
W mieście jeszcze nie wszystkie świetlne dekoracje są czynne – zwyczaj każe włączać je stopniowo – coraz więcej im bliżej Wigilii. Światła migają wieloma kolorami a wszyscy spotykają się na jarmarku i raczą się tym samym – pysznym grzanym winem.
Wypożyczymy trójkołowe hulajnogi zwane tu bikeboardami. Czeka nas pięciokilometrowy zjazd do położonej czterysta metrów niżej stacji przesiadkowej. Do Chur, stolicy szwajcarskiego kantonu Gryzonia, wrócimy kolejką, bo zjazdu w dolinę nie ma.
Wewnątrz twierdzy akermańskiej były cztery dziedzińce, a w najwyższym i najbardziej nieodstępnym miejscu – cytadela. Nazywana była Zamkiem Genueńskim, gdyż jego wznoszenie zapoczątkowali jeszcze Genueńczycy.
