Jeden z najwspanialszych zabytków Rusi Kijowskiej, Cerkiew św. Cyryla, jest rzadko jest odwiedzana przez zagranicznych turystów, gdyż stoi kilka kilometrów od centrum Kijowa, w mało atrakcyjnym jego rejonie. Teraz mieści się w niej muzeum.
Rosyjski – inaczej niż polski, w którym malowanie to zarówno tworzenie obrazów olejnych, temper, pasteli, akwarel, fresków itp. jak i pokrywanie farbą ścian, płotów, czy samochodów – odróżnia malowanie twórcze i użytkowe.
Na dwu pałacowych dziedzińcach, które w przeszłości były połączone, jest sporo ciekawych obiektów i miejsc. Dominantą większego, centralnego, jest posąg Neptuna, dzieło prawdopodobnie Leone Leoniego.
Główne miasto należącej do Malty wyspy Gozo, jej stolica i administracyjne centrum, położone jest na wzgórzu. Nazwę Victoria otrzymało ono dopiero w roku 1897, dla uczczenia jubileuszu angielskiej królowej Wiktorii.
Świątynia zbudowana została w latach 1572-81 według projektu Gerolamo Cassara. Przez ponad dwa wieki była kościołem rycerskiego zakonu joannitów. Ma surowy, obronny portal i wspaniałe, barokowe wnętrza.
Najwspanialsze są późnogotyckie, w większości rzeźbione tryptyki ołtarzowe, rozmieszczone po całej świątyni. Jest ich aż jedenaście i, co stanowi ewenement w skali europejskiej, od wieków stoją w tych samych miejscach.
Tytuł Ławra przysługuje tylko najważniejszym męskim klasztorom prawosławnym podległym bezpośrednio Synodowi. I chociaż niektóre mniejsze też używają tej nazwy, prawdziwe ławry są tylko cztery. W Kijowie – Ławra Pieczerska.
Skąd pomysł, by w Medzilaborcach założyć muzeum Warhola, na wskroś amerykańskiego artysty, który nigdy nie był w miasteczku ani nawet na Słowacji? Bo jego rusińscy rodzice pochodzili z położonej 17 km od miasteczka wioski Miková.
W Kolombo, stolicy Sri Lanki, wystarczy przejść przez któryś z trzech mostków na kanale, aby w sąsiadującej z Fortem od wschodu dzielnicy Pettah znaleźć się w świecie Orientu. To wielki egzotyczny bazar, z przelewającymi się ludźmi, zwierzętami i masą pojazdów.
Wnętrze świątyni robi mocne wrażenie. Bogate jest zdobnictwo nawy głównej z pięknymi freskami na sklepieniu oraz w kopule, w której okna rozświetlają katedrę. A przede wszystkim posadzka, wyłożona wielobarwnymi płytami nagrobnymi z herbami.
