Jarosław Swajdo Artykułów: 57

Avatar photo

Onegdaj, w zamierzchłej epoce przedinternetowej intensywnie zajmujący się publicystyką turystyczną, między innymi autor mnogo wonczas pisanych odnośnych artykułów prasowych tudzież wysokonakładowych książkowych przewodników turystycznych.

Obecnie, niezwiązany już tak mocno z tymi dziedzinami, wydał ostatnio dość może skromny objętościowo za to treściwy i nieprzegadany (a dodatkowo starannie ilustrowany) gid po Węgrzech, a także, jako self-publishing & non-commercial, szczegółowo opracowaną, zwłaszcza od strony geograficznej i historycznej, krajoznawczą monografię Estonii. Ogólnie ciut zniechęcony do tego świata, tutaj głównie jednak w jego polskim wymiarze, od przeszło dekady spokojnie żyje sobie poza miastem, na niemal totalnym odludziu zewsząd otulonym przepastnymi lasami, ażeby po swych ongi iście szaleńczych transeuropejskich rejzach oddawać się tym razem urokom splendid isolation. Wiodąca preferencja kulturowo-historyczno-krajoznawczo-estetyczna: Zachodnie Śródziemnomorze na czele z Italią i Iberio-Luzytanią (plus biernie ich sui generis przedłużenia w Nowym Świecie). W dalszej zaś kolejności Nadbałtyka i Deutscher Sprachraum (oraz, choć tu już w mniejszym stopniu, przestrzeń przez nas Polaków postrzegana zwykle jako Europa Środkowa). Natomiast w powyższym zakresie nieziszczalne marzenie to poznać ale tak naprawdę poznać Czarną Afrykę (zna ją trochę z lektury, gł. obcojęzycznej). Właśnie, à propos, wielki miłośnik książek, posiadacz ich parotysięcznego zbioru w różnych eurojęzykach, czyta wszystko i o wszystkim (zarazem zaś, bo tu jakieś iunctim chyba zachodzi, od ponad ćwierćwiecza nie ogląda telewizji).

Artykuły:

We wczesnym średniowieczu Warmię i Mazury zamieszkiwali bałtyccy Prusowie. To jeden z ostatnich pogańskich ludów Europy. Nie wytworzyli oni organizacji państwowej, żyli z łupów dla których najeżdżali też sąsiednie ziemie polskie.

Lizbona najdokumentniej oddaje wszystkie wielce oryginalne cechy Portugalii, mocno odróżniające ten kraj względem sąsiedniej Hiszpanii, od której mimo bliskości językowej, jest jakże nadspodziewanie (!) odmienna.

Przy całej swej romantyce epatuje Werona niebywałą wręcz nawet na skalę Włoch żwawością, żywiołowością, żywotnością. Swym życiem i jego rozmachem, animuszem i werwą, jakby radością samego istnienia...

Miasto składa się zasadniczo z trzech partii. Tworzą je stara dzielnica arabska, jedna z najcenniejszych takich na świecie, ukształtowane w XIX wieku współczesne centrum tudzież otaczające je nowe kwartały mieszkaniowe.

Baleary stanowią gigantyczny rewir wypoczynkowy, jeden z największych takich w skali świata. Rocznie goszczą ponad 10 mln urlopowiczów. Turystyka zatem to absolutny fundament balearskiej ekonomiki.

Samo Bassano słynie między innymi z wyrobu grappy. Aczkolwiek dopełnienie nazwy miasta wywodzi się nie od owego trunku lecz od sąsiedniego masywu Grappa z mierzącą 1775 m tego samego imienia jego kulminacją.

Le Midi w poważnym stopniu koresponduje bowiem z historyczną Oksytanią. Czy oksytański jest osobnym językiem, czy też może jednak wariantem języka francuskiego, toczą się naturalnie spory...

Vicenza nigdy nie była stolicą signorii czy księstwa. Kolejno, a generalnie chyba też dosyć gładko, przechodziła spod jednego władztwa pod drugie, finalnie dostając się Republice Weneckiej.

Mimo przynależności do Emilii jest Piacenza jeszcze miastem z ducha lombardzkim, wyraźnie lombardzkim, o ile nie na wskroś lombardzkim. Ciąży ku Mediolanowi, do którego obszaru metropolitalnego bywa zaliczana.

Schyłkiem lat 20. XIX w. Modena stała się silnym ośrodkiem agitacji karbonarskiej. W jej zaś ramach niezwykłych i do dziś niejasnych projektów politycznych skorelowanych z osobą jej władcy.

Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!