Z Wawelu do Barbakanu jest 1,5 km na piechotę. A po drodze są opisane obiekty. Myślę tu o Wzgórzu Wawelskim, Uniwersytecie Jagiellońskim, Ratuszu, Sukiennicach i o murach obronnych z Barbakanem.
Tradycja żywej szopki sięga 1223 roku. Wtedy we włoskiej miejscowości Greccio, św. Franciszek wraz z braćmi chciał odtworzyć atmosferę nocy narodzenia Jezusa. Papież wyraził zgodę, aby przygotowano żłób, siano i sprowadzono woła i osła...
Tak jak szuflada, wystawa jest maleńka. Szuflady były dla noblistki najwygodniejszym miejscem do przechowywania gromadzonych szpargałów. Stąd wystawa poświęcona noblistce nazywa się „Szuflada Szymborskiej”.
Szopki krakowskie ukształtowały się w XIX-wiecznym Krakowie, w środowisku murarzy i robotników budowlanych, poszukujących zarobków w okresie jesienno-zimowym.
Nie wiadomo, czy uczta miała miejsce w kamienicy Morsztynowskiej przy Rynku Głównym, w której od 1945 roku mieści restauracja. Jest ona jedną z najstarszych w Europie, słynie z wykwintnej staropolskiej kuchni. Założył ją Kazimierz Książek jako restaurację „Pod Wierzynkiem”.
Niezliczone ilości tego przysmaku konsumuje się w tym dniu na całym świecie. Jest wiele smaków: gorzka, mleczna, biała, deserowa, z dodatkami i pitna też. Rozsądne ilości służą zdrowiu. Historia czekolady liczy około trzech tysięcy lat.
Krakowski kompleks urbanistyczny jest największym w Polsce zespołem kamienic z czasów staropolskich. W Encyklopedii Krakowa zapisanych jest ich kilkadziesiąt.
Z okazji siedemset pięćdziesiątej rocznicy lokacji Miasta Krakowa, Mały Rynek całkowicie zmodernizowano. Przywrócono zabytkowy bruk, latarnie i ławki. Zbudowano iluminowaną fontannę. Organizowane są tu różne imprezy
Plac Mariacki powstał na początku XIX wieku, z dawnego cmentarza otaczającego kościół. Na środku placu znajduje się mała fontanna ozdobiona kopią figurki z ołtarza Wita Stwosza.
Krakowski Rynek Główny widział wiele: witanie królów, składanie hołdów, wymierzanie batów i ścinanie głów. Widział też chowanie zmarłych, fetowanie zwycięstw i opłakiwanie klęsk...